Kiedy Bóg jest na pierwszym miejscu, to pozwoli On w swojej łaskawości otworzyć się nam na dobre i godne przeżywanie tych sytuacji, na przyjęcie z pokorą trudów, lęków i obaw, na obumieranie nieufności i mojego ego, i patrzenie na drugiego człowieka, choćby był naszym bliskim – ojcem, matką, synem, córką, mężem, żoną
TAM GDZIE MIŁOŚĆ (Ubi Caritas) Tam, gdzie miłość jest i dobroć,tam, gdzie miłość jest,tam mieszka Bóg ŹRÓDŁO: "Najnowsze śpiewy z Taize". Śpiewnik zawiera nuty 137 najbardziej popularnych śpiewów wykonywanych przez młodych ludzi, uczestniczących w spotkaniach organizowanych przez braci z ekumenicznej wspólnoty z Taizé. Nie brakuje w nim także najnowszych kompozycji (np. "Bóg jest miłością", "Pokój, pokój", "Bierzcie chleb"). Wszystkie śpiewy proponowane są w uładzie czterogłosowym oraz zaopatrzone w tłumaczenie na język polski. ZAMÓW ŚPIEWNIK »
Kościuszkę, Bóg pozwoli”. Dlaczego tekst hymnu Polski nazywa się Mazurkiem Dąbrowskiego? Tekst hymnu Polski nazwany jest „Mazurkiem Dąbrowskiego”, ponieważ ma on związek z postacią występującą w tekście hymnu – Janem Henrykiem Dąbrowskim. Był to polski generał, mąż stanu, uczestnik insurekcji kościuszkowskiej (1794) i
Drukuj E-mail BÓG DOBRY JESTE H/E D/E A/EBóg dobry jest Jego łaska trwać będzie na wieki /2xA H/AZ wszystkich narodów, języków i ras, C D/ALudzie powstaną by cześć Tobie dać! E H D A/CisWielbimy Cię, alleluja, alleluja E/Gis H D2 EWielbimy Cię, Tyś Bogiem jest! Tyś Bogiem jest! /2x(Lord, You are good; Israel Hougton) Bóg Ojciec, Pan Bóg ( łac. Deus Pater) – jedna z Trzech Osób Boskich, czczona ( łac. Latriae cultus) przez większość wyznań chrześcijańskich [a] [1] . Tożsamy z hebrajskim, pierwotnie utożsamianym ze srogim, ale i sprawiedliwym sędzią [2]. Jest on Ojcem drugiej Osoby Trójcy – Słowa Bożego (Logos) wcielonego w człowieka
Tekst piosenki: 1. Jezus jest tu, Jezus jest tu. O, wznieśmy ręce, Wielbiąc Jego Imię: Jezus jest tu. 2. Pan jest wśród nas, Pan jest wśród nas. O, wznieśmy ręce, Wielbiąc Jego Imię: Pan jest wśród nas. 3. Bóg kocha nas, Bóg kocha nas. O, wznieśmy ręce, Wielbiąc Jego Imię: Bóg kocha nas. Dodaj interpretację do tego tekstu » Historia edycji tekstu Tłumaczenie: Pokaż tłumaczenie 1. Jesus is here, Jesus is here. Oh, let's raise our hands, Glorifying His Name: Jesus is here. 2. The Lord is among us, The Lord is among us. Oh, let's raise our hands, Glorifying His Name: The Lord is among us. 3. God loves us, God loves us. Oh, let's raise our hands, Glorifying His Name: God loves us. Historia edycji tłumaczenia

Tekst piosenki: Bóg jest tu, Bóg jest tam! Bóg jest w każdym z nas i w sercu Go mam! Światłem jest, w ciemną noc. i w modlitwie mej słyszę jego głos! Bóg jest tu, dobry jest! W każdy czas! Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu.

Totus Tuus Maria, DZIEŃ PIERWSZY: „BÓG POSŁAŁ ANIOŁA” (Łk 1,26) Przed rozpoczęciem rozważania: Wycisz swój umysł i swoje serce. Duchowe wyciszenie jest naszą otwartością na łaskę. Modlitwę do Ducha Świętego postaraj się odmówić spokojnie i powoli, wczuwając się sercem w każde ze zdań. Modlitwa do Ducha Świętego Duchu Święty, przyjdź, oświeć mrok umysłu, porusz moje serce, pokaż drogę do Jezusa, pomóż pełnić wolę Ojca, Duchu Święty, przyjdź. Maryjo, któraś najpełniej przyjęła słowo Boże, prowadź mnie. Duchu Święty, przyjdź! ROZWAŻANIE DNIA: „BÓG POSŁAŁ ANIOŁA” To Bóg Ojciec wychodzi z inicjatywą. W Bogu rodzi się zamysł, plan. Bóg sam przygotowuje ratunek dla swoich dzieci i zapewnia wszystko, aby Jego plan mógł się wypełnić. Katechizm Kościoła Katolickiego mówi, że Bóg działa: „Zamysłem czystej dobroci”. Boży plan wypływa z czystej dobroci Ojca, który kocha swoje dzieci. Zwiastowanie ukazuje nam prawdę, że Bóg postanowił zrealizować swój plan przez Maryję. Tę drogę wybrał Bóg. Chcemy na nią wejść i postawić pierwszy krok. Droga Maryi to droga pokory. Droga uniżenia. To droga, po której zstępuje do nas Bóg, aby nas ocalić. Uniżając się – robimy miejsce dla łaski Bożej. „Bóg bowiem pysznym się sprzeciwia, a pokornym łaskę daje” (1 P 5,5) Do szukania pokory zachęca nas także słowo z Księgi Sofoniasza: „Szukajcie Pana wszyscy pokorni ziemi, którzy pełnicie Jego nakazy; szukajcie sprawiedliwości, szukajcie pokory, może się ukryjecie w dzień gniewu Pańskiego” (So 2,3). Pomocą na tej drodze są Aniołowie, których Bóg nam posyła. W Katechizmie Kościoła Katolickiego czytamy: Życie ludzkie od dzieciństwa aż do zgonu jest otoczone opieką i wstawiennictwem Aniołów. Każdy wierny ma u swego boku Anioła jako opiekuna i stróża, by prowadził go do życia. Już na ziemi życie chrześcijańskie uczestniczy – przez wiarę – w błogosławionej wspólnocie Aniołów i ludzi, zjednoczonych w Bogu (KKK 336). Przygotowując się do aktu całkowitego oddania się Matce Bożej, możemy spodziewać się szczególnej pomocy oraz obecności Aniołów, gdyż Maryja jest ich Królową. Być może wiara w obecność i pomoc Aniołów przygasła w naszych sercach. Jeśli tak jest – niech te rekolekcje będą okazją do tego, aby tę wiarę ożywić, ponieważ Aniołowie pomagają nam na miarę naszej wiary i na miarę naszej współpracy. W sposób szczególny może nam pomóc w tych rekolekcjach otwartość na obecność i pomoc naszego Anioła Stróża. Ten pierwszy dzień rekolekcji jest zaproszeniem do trzech rzeczy: 1. Aby zacząć odkrywać Boży plan, który Bóg realizuje przez Maryję. 2. Aby przygotować miejsce dla łaski Bożej poprzez pokorę i postawę uniżenia. 3. Aby na nowo uwierzyć w pomoc Aniołów, będąc czujnym na ich obecność przy nas. Niech nam w tym pomoże lektura duchowa oraz duchowe światła z Fatimy. LEKTURA DUCHOWA: 1. Z TRAKTATU ŚW. LUDWIKA GRIGNION DE MONTFORT 1. Bóg chciał rozpocząć i zakończyć swe największe dzieła przez Najświętszą Maryję Pannę. Wyznaję z Kościołem, że Maryja jako stworzenie, które wyszło z rąk Najwyższego, w porównaniu z Jego nieskończonym Majestatem mniejsza jest niż najdrobniejszy pyłek, lub raczej, że jest niczym, gdyż jeden Bóg jest „Tym, Który Jest”. Toteż ów Pan wielmożny, całkiem niezależny i sam sobie wystarczający, nie potrzebował ani nie potrzebuje Najświętszej Dziewicy do spełnienia swojej woli i objawienia swojej chwały. Wystarczy Mu tylko zechcieć, by wszystkiego dokonać. Przyjąwszy jednak rzeczywisty stan rzeczy, twierdzę, że Bóg, który od chwili stworzenia Najświętszej Dziewicy chciał, by największe Jego dzieła przez Nią się rozpoczęły i dokonywały, nie zmieni z pewnością swego postępowania na wieki, gdyż jest Bogiem i nie podlega zmianom ani w swych zamiarach, ani w swym postępowaniu. Bóg Ojciec nie inaczej dał światu Syna swego Jednorodzonego, jak tylko przez Maryję […] (Traktat o prawdziwym nabożeństwie do Najświętszej Maryi Panny, nr 14–16). 2. Z DZIENNIKÓW ALICJI LENCZEWSKIEJ Jezus: Jeśli otrzymana łaska ma prowadzić do pychy, to Ja nie mogę jej dać. Ze względu na brak pokory, Ja nie mogę obdarzać łaskami, choć bardzo pragnę nimi obdarzać. Im większa pokora, tym więcej łask (Świadectwo, nr 108). Dziecko Moje, pamiętaj o tym, że moc Moja w tobie, charyzmaty, jakie ci daję, i Moje posługiwanie się tobą są uzależnione od pokory twego serca i poddania umysłu mądrości Mojej. Dziś działanie szatana w świecie i duszach ludzkich przejawia się głównie w postaci pychy, której owocem jest oddalanie się od Boga. Wiedz i pamiętaj, że pokusa pychy zawsze towarzyszyć ci będzie. Będzie atakować twe myśli i uczucia i będzie wdzierać się do twej woli przez odruchy impulsywnej natury. Ratunkiem dla ciebie jest świadomość twej słabości, ułomności, grzeszności i niezmierna ufność wobec Mnie: Mojej dobroci, miłosierdzia i potęgi. Nawet cienia pewności siebie nie powinnaś mieć, a całą nadzieję pokładać we Mnie – twym Oblubieńcu i Bogu(Słowo pouczenia, nr 382). Świat jest oszukiwany i oszukuje sam siebie, bojąc się Prawdy. Bo Prawda go boli i wymaga pokory. A przecież rządzi nim pycha i egoizm. A Ja ukazałem pokorę i miłość tak wielką, że nikt i nic jej dorównać nie może. Można ją adorować tylko z wdzięcznością i skruchą i pragnąć. I radować się każdą otrzymaną łaską. Dziecko Moje, wszystko, czego doświadczyłaś i co doświadczasz, jest Moją łaską miłości, którą cię zawsze otaczam. I ten trud, i ten ból życia też, a może nade wszystko. Nie lękaj się świata, a jedynie oddalenia się od Mojego Serca, w którym jest twój pokój i ukojenie (Słowo pouczenia, nr 408). ŚWIATŁO Z FATIMY „Bóg posłał anioła…” – tak się wszystko zaczyna. Bóg posyła Anioła do Maryi i do nas także posyła Anioły. Dziś często tego nie czujemy i mamy trudność z rozpoznawaniem takich natchnień, ponieważ staliśmy się niewrażliwi na świat duchowy. Aniołowie są w sposób szczególny obecni tam, gdzie wypełnia się Boży plan. Dlatego możemy być pewni, że będą z nami podczas tych rekolekcji. Wejście do Serca Maryi to Boża Wola i Aniołowie będą nam w tym pomagać. Spróbujmy być w tych dniach czujni i wrażliwi na ich obecność i pomoc. Przyjrzyjmy się objawieniom w Fatimie. Zanim dzieciom ukaże się Matka Boża, Bóg posyła do nich Anioła. Jego rolą jest przygotowanie dzieci na przyjęcie wezwania Maryi. Dziś chcemy przyjąć wezwanie, z którym przyszedł pierwszy Anioł. PIERWSZE UKAZANIE SIĘ ANIOŁA Była wiosna 1916 roku. Siostra Łucja pisze w swoich wspomnieniach: Zobaczyliśmy wtedy, ponad drzewami oliwnymi, kierującego się ku nam… człowieka młodego w wieku 14 lub 15 lat, w szacie bielszej od śniegu, słońce zaś czyniło go przezroczystym, jakby był z kryształu. Był bardzo piękny. Gdy zbliżył się do nas, powiedział: „Nie bójcie się. Jestem Aniołem Pokoju. Módlcie się ze mną”. Ukląkł i pochylił się aż do ziemi, a nam kazał trzykrotnie powtórzyć słowa: „O Boże mój! Wierzę w Ciebie! Uwielbiam Ciebie! Ufam Tobie i miłuję Ciebie! Proszę, abyś przebaczył tym, którzy w Ciebie nie wierzą, którzy Ciebie nie uwielbiają, którzy Tobie nie ufają i którzy Ciebie nie miłują”. Następnie podniósł się z klęczek i powiedział: „Módlcie się w ten sposób. Serce Pana Jezusa i Serce Matki Bożej uważnie słuchają waszych modlitw”. Siostra Łucja opowiada dalej: Pozostawaliśmy w pozycji, w której nas Anioł zostawił, powtarzając ciągle tę samą modlitwę. Słowa Anioła wyryły się tak mocno w naszych umysłach, że ich nigdy nie zapomnieliśmy. Od tego wydarzenia często, głęboko pochyleni, odmawialiśmy modlitwę Anioła, czasami upadając ze zmęczenia. WEZWANIE DNIA: Spróbuj dzisiaj – na początku naszych rekolekcji – wejść sercem w tę postawę uniżenia, w którą Anioł wprowadził dzieci z Fatimy. Może nam w tym pomóc przyjęcie uniżonej postawy. Może to być schylenie głowy, przyklęknięcie lub położenie się krzyżem. Najważniejsze jednak, aby uczynić to sercem. Wypowiedz trzykrotnie modlitwę Anioła z Fatimy: O Boże mój! Wierzę w Ciebie! Uwielbiam Ciebie! Ufam Tobie i miłuję Ciebie! Proszę, abyś przebaczył tym, którzy w Ciebie nie wierzą, którzy Ciebie nie uwielbiają, którzy Tobie nie ufają i którzy Ciebie nie miłują. Na koniec przyjmij do serca słowa Anioła: Nie bójcie się. Jestem Aniołem Pokoju. ŚWIATŁO SŁOWA: Wielbi dusza moja Pana i raduje się duch mój w Bogu, Zbawicielu moim. Bo WEJRZAŁ NA UNIŻENIE swojej Służebnicy. MAŁY WIECZERNIK MODLITWY: Anioł przyszedł do Maryi, kiedy trwała ona na modlitwie. Znajdź dziś 5–15 minut na modlitwę osobistą w ciszy. Módl się tak, jak cię poprowadzi twoje serce. Możesz trwać w ciszy. Możesz rozmawiać z Jezusem, zadając konkretne pytania. Możesz zaprosić Maryję i modlić się w Jej obecności. Czas osobistej modlitwy to najważniejszy czas tych rekolekcji. NA KONIEC: „ZABIERZ SŁOWO!”. Wybierz z tego dnia jedno zdanie, myśl lub słowo, które najbardziej cię dotknęło, i rozważaj je w swoim sercu nieustannie aż do następnej medytacji. Czyń tak jak Maryja, która „zachowywała te sprawy w swoim sercu i rozważała je”. DZIĘKCZYNIENIE: Podziękuj Panu Bogu, odmawiając trzykrotnie modlitwę: CHWAŁA OJCU I SYNOWI I DUCHOWI ŚWIĘTEMU, JAK BYŁA NA POCZĄTKU TERAZ I ZAWSZE I NA WIEKI WIEKÓW, AMEN. COŚ NA POTEM: FORMACJA DUCHOWA PO AKCIE ODDANIA SIĘ – JAK TYM ŻYĆ NA CO DZIEŃ? Rozważania tego dnia zapraszają nas do codziennej pracy nad dwoma rzeczami: 1. Kształtowanie postawy uniżenia, czyli wzrastanie w pokorze, która jest naszą otwartością i pojemnością na łaskę. 2. Odkrywanie roli i uczenie się współpracy z Aniołami, które są prawdziwie obecne w naszym życiu. Budowanie przyjaźni ze swoim Aniołem Stróżem.

Bóg jest miłością: Bóg jest miłością, zbawieniem darzy: Bóg jest tu, Bóg jest tam: Bóg kiedyś stał się jednym z nas: Bóg kocha mnie: Bóg nad swym ludem zmiłował się: Bóg się rodzi, gwiazda wschodzi /kol./ Bóg się rodzi, moc truchleje /kol./ Bóg się z Panny narodził /kol./ Bóg tak umiłował świat: Bracia, patrzcie
Po co Bóg stworzył ludzi, o których wiedział, że zostaną... Autor Wiadomość Dołączył(a): Cz cze 02, 2022 19:32Posty: 146 Re: Po co Bóg stworzył ludzi, o których wiedział, że zostaną Swołocz napisał(a):Możesz sprecyzować, co to znaczy "wybrać Boga"? Rozumiem, że chodzi tu o postępowanie etyczne, a nie koniecznie o to, że "wierzysz w istnienie Boga". Czy np. ateista, który postępuje etycznie, wybiera tym samym Boga i ma szansę nie pójść na potępienie?W końcu, czy sądzisz, że fakt, że taki ateista nie wierzy w istnienie Boga, jest jego wolnym wyborem? A jeśli on nie widzi - będąc uczciwym intelektualnie - przesłanek do przyjęcia, że taki byt istnieje? Czy może być za to potępiony?Na twoje pytania w zasadzie odpowiedziałem we wcześniejszych swoich dodać tylko, że wierzę w Bożą sprawiedliwość, doskonały osąd, uwzględnienie wszelkich okoliczności i przesłanek w jakich znalazł się każdy z nas o ile miał szansę się znaleźć. Każdy z nas będzie rozliczany również z tak zwanej "uczciwości intelektualnej". U ateistów kluczowy jest brak obojętności na sprawy w które nie wierzą. A więc znalezienie przyczyn swojego zaangażowania w sprawy dla nich nieistotne, często śmieszne, przyczyny drwin. Bez znalezienia tych przyczyn nie ma mowy o jakiekolwiek "uczciwości intelektualnej". Pt cze 17, 2022 19:17 Swołocz Dołączył(a): N wrz 10, 2017 20:32Posty: 754 Re: Po co Bóg stworzył ludzi, o których wiedział, że zostaną Proszę, oszczędź mi przeglądania 13-u zakładek i aptekarskiego wyławiania z tekstu czegoś, co jest wyjaśnieniem Twojego sformułowania "wybrać Boga". Jest to dość istotne wyrażenie w tej dyskusji, więc racz być tak dobrym i wyjaśnij jednym miejscu napisałeś, że każdy ma wybór, każdy wybiera co chce i otrzymuje co chce, w czym więc chyba tak nie wygląda w Waszych naukach. Wybierać to ja mogę najwyżej sposób postępowania, natomiast już potępienia nie wybieram, bo nikt nie chce cierpienia. So cze 18, 2022 12:37 Kapral135 Dołączył(a): Śr sie 08, 2018 19:39Posty: 502 Re: Po co Bóg stworzył ludzi, o których wiedział, że zostaną Swołocz masz całkowitą rację w tym co piszesz jednak niektórzy będą dalej bronić swoich tez nawet nie mając żadnych argumentów. So cze 18, 2022 12:52 robaczek2 Dołączył(a): N lut 25, 2007 1:31Posty: 2336 Re: Po co Bóg stworzył ludzi, o których wiedział, że zostaną Swołocz napisał(a): nikt nie chce Alez chce bo ma inny system wartosci. Czy to tak trudno sobie uswiadomic?To jest podobne do sasiedniego watku: czy niegrzeszenie coś daje? Daje bycie w idealnej harmonii ze soba i z calym swiatem. Grzeszenie narusza ten zwiazek i kazdy grzech, nawet najmniejszy pokazuje ze cos innego ma dla danego osobnika wartosc. Wartosc ma nieswiecenie dnia swietego, nie czczenie ojca i matki, zabijanie, cudzolozenie, kradziez itd. Wydaje sie wiec logiczne ze cierpienie i przyjemnosc dla tego osobnika zamienily sie miejscami. Wolna wola. So cze 18, 2022 13:45 Swołocz Dołączył(a): N wrz 10, 2017 20:32Posty: 754 Re: Po co Bóg stworzył ludzi, o których wiedział, że zostaną Nie znamy tak jak swoich umysłów przestępców czy psychopatów. Być może nie odczuwają wyrzutów sumienia albo odczuwają je mniej. Ty mówisz o naruszonej harmonii w tym życiu, ja mówię o potępieniu po śmierci. Nikt, nawet psychopata, nie chce dogłębnie i wiecznie cierpieć. Prawdopodobnie oni nie wierzą w piekło bądź liczą na to, że te opowieści okażą się do nieswiecenia dnia świętego to pojechałeś. Ja nie święce i jakoś nie czuję żadnych dolegliwości. So cze 18, 2022 14:02 robaczek2 Dołączył(a): N lut 25, 2007 1:31Posty: 2336 Re: Po co Bóg stworzył ludzi, o których wiedział, że zostaną Swołocz napisał(a):Co do nieswiecenia dnia świętego to pojechałeś. Ja nie święce i jakoś nie czuję żadnych Dlaczego zatem w Twojej skali wartosci nieswiecenie jest w porzadku a cierpienie nie jest w porzadku? Jezeli my wybieramy co jest dobre a co zle to do konca. Cierpienie jest dobre jako konsekwencja grzechu. Przyczyna --> skutek. So cze 18, 2022 15:01 Kapral135 Dołączył(a): Śr sie 08, 2018 19:39Posty: 502 Re: Po co Bóg stworzył ludzi, o których wiedział, że zostaną Nie wybieramy tego co złe a co dobre za życia tu na Ziemi, bo nie wiemy co jest dobre w oczach Boga a tylko jego spojrzenie się liczy, nasze spojrzenie jest nic nie warte, dopiero na Sądzie Szczegółowym Bóg prześwietli naszą duszę swoją boską sprawiedliwością i wyda osąd piekło, niebo czyściec. Ok może powiem na swoim przykładzie, w swoim dotychczasowym życiu zrobiłem sporo złych rzeczy i dużo nagrzeszyłem i teraz chce wybrać Boga żeby mnie zbawił i żebym trafił do Nieba, ale nie mam tutaj na ziemi żadnej odpowiedzi czy tam trafię ,równie dobrze za moje złe uczynki Bóg mnie wyśle do Piekła albo chociaż do Czyścca, nie wiem tego teraz i do końca życia się nie dowiem, dopiero po śmierci ciała na sądzie się tego wszystkiego i gdzie tu jest mój wybór ? So cze 18, 2022 16:41 Frosty Dołączył(a): Cz cze 02, 2022 19:32Posty: 146 Re: Po co Bóg stworzył ludzi, o których wiedział, że zostaną Swołocz napisał(a):Proszę, oszczędź mi przeglądania 13-u zakładek i aptekarskiego wyławiania z tekstu czegoś, co jest wyjaśnieniem Twojego sformułowania "wybrać Boga". Jest to dość istotne wyrażenie w tej dyskusji, więc racz być tak dobrym i wyjaśnij jednym miejscu napisałeś, że każdy ma wybór, każdy wybiera co chce i otrzymuje co chce, w czym więc chyba tak nie wygląda w Waszych naukach. Wybierać to ja mogę najwyżej sposób postępowania, natomiast już potępienia nie wybieram, bo nikt nie chce wyborze (będę się powtarzał, stąd zrozumiesz że nie chcę robić tego znowu)ostatni i przeczytasz wpisy zrozumiesz moje postrzeganie cierpienia jako wyboru, a więc stanu braku psychopatów, napisałem wcześniej Cytuj:Mogę dodać tylko, że wierzę w Bożą sprawiedliwość, doskonały osąd, uwzględnienie wszelkich okoliczności i przesłanek w jakich znalazł się każdy z nas o ile miał szansę się znaleźćChoroba psychiczna, wychowanie w patologicznej rodzinie, urodzenie w miejscu gdzie nie mieliśmy dostępu do nauki Chrystusa, urodzenie się/przebywanie/wzrastanie w środowisku ciągłej indoktrynacji przeciw wierze w Boga itd to brzemię które będzie uwzględnione w doskonałym Bożym osądzie. Nie możemy tracić nadziei na zbawienie. So cze 18, 2022 20:35 robaczek2 Dołączył(a): N lut 25, 2007 1:31Posty: 2336 Re: Po co Bóg stworzył ludzi, o których wiedział, że zostaną Kapral135 napisał(a):Nie wybieramy tego co złe a co dobre za życia tu na Ziemi, bo nie wiemy ……No i gdzie tu jest mój wybór ?Wormy. Kazdy ma sumienie = glos Boga. Inna sprawa ze sumienie moze byc znieksztalcone co wyjasnil caly czas wybierales wiec nie rozumiem “gdzie tu jest moj wybor”. To tak jakbys wybral ze w czasie ulewnego deszczu nie otwierasz parasolki. I pozniej narzekasz ze przemokniecie do suchej nitki nie bylo Twoim wyborem. N cze 19, 2022 0:34 robaczek2 Dołączył(a): N lut 25, 2007 1:31Posty: 2336 Re: Po co Bóg stworzył ludzi, o których wiedział, że zostaną robaczek2 napisał(a):Kapral135 napisał(a):Nie wybieramy tego co złe a co dobre za życia tu na Ziemi, bo nie wiemy ……No i gdzie tu jest mój wybór ?Wybieramy. Kazdy ma sumienie = glos Boga. Inna sprawa ze sumienie moze byc znieksztalcone co wyjasnil caly czas wybierales wiec nie rozumiem “gdzie tu jest moj wybor”. To tak jakbys wybral ze w czasie ulewnego deszczu nie otwierasz parasolki. I pozniej narzekasz ze przemokniecie do suchej nitki nie bylo Twoim wyborem. N cze 19, 2022 0:39 Frosty Dołączył(a): Cz cze 02, 2022 19:32Posty: 146 Re: Po co Bóg stworzył ludzi, o których wiedział, że zostaną Kapral135 napisał(a):Nie wybieramy tego co złe a co dobre za życia tu na Ziemi, bo nie wiemy co jest dobre w oczach Boga a tylko jego spojrzenie się liczy, nasze spojrzenie jest nic nie warte, dopiero na Sądzie Szczegółowym Bóg prześwietli naszą duszę swoją boską sprawiedliwością i wyda osąd piekło, niebo czyściec. Jeśli poddajesz pod wątpliwość własną ocenę tego co złe a co dobre, dlaczego nie robisz tego z samą oceną?Przecież twój osąd o tym że nie wiemy co złe a co dobre może być nic nie warty w oczach Boga, a więc błędny. To jest jak z pesymistą. Pesymista jest optymistą co do słuszności swoich pesymistycznych polecam ci ksiażkę "Chrześcijaństwo po prostu" zwłaszcza pierwszy rozdział, który nawiązuje do naturalnego prawa moralnego. Pomoże ci rozwiązać problemy które ci ciągle nurtują. N cze 19, 2022 6:03 logika Dołączył(a): Pt mar 18, 2022 13:07Posty: 256 Re: Po co Bóg stworzył ludzi, o których wiedział, że zostaną 1. Ziemia nie jest własnością ludzi tylko Ludzie na ziemi są lokatorami a nie Bóg ma prawo ustalać zasady jakie obowiązują lokatorów na jego Jeśli ktoś nie chce się stosować do jego zasad ponosi tego tego konsekwencje . 5. Wszystkie zasady jakie obowiązują lokatorów są opisane w jego słowie W biblii jest również opisane konsekwencje dla ty którzy niszą ziemię .Tak to rozumiem i w to wierzę. N cze 19, 2022 8:19 Kapral135 Dołączył(a): Śr sie 08, 2018 19:39Posty: 502 Re: Po co Bóg stworzył ludzi, o których wiedział, że zostaną Cytuj:Wormy. Kazdy ma sumienie = glos Boga. Inna sprawa ze sumienie moze byc znieksztalcone co wyjasnil caly czas wybierales wiec nie rozumiem “gdzie tu jest moj wybor”. To tak jakbys wybral ze w czasie ulewnego deszczu nie otwierasz parasolki. I pozniej narzekasz ze przemokniecie do suchej nitki nie bylo Twoim jest indywidualną rzeczą która posiada każdy człowiek, jeden ma takie sumienie drugi inne, może to nie mieć nic wspólnego z Bożą za życia nie wybieram, do momentu osądu nie wiem gdzie trafię po śmierci, może mi się wydawać, że wybieram dobrze i słusznie a do momentu sądu szczegółowego nie wiem czy zostanę są tylko narzędziami w rękach Boga i to Bóg decyduje o losie człowieka a sam człowiek nie decyduje praktycznie o niczym, można się jedynie starać a decydujące zdanie ma Bóg. N cze 19, 2022 9:20 Kapral135 Dołączył(a): Śr sie 08, 2018 19:39Posty: 502 Re: Po co Bóg stworzył ludzi, o których wiedział, że zostaną Może znowu odpowiem na swoim przykładzie. przeżyłem 33 lata, mam na swoim koncie wiele złych uczynków i grzechów, powiedzcie mi proszę w którym momencie dotychczasowego życia wybrałem swój dalszy los ? Bo ja do tej pory niczego nie wybierałem , nie wiem zupełnie gdzie trafię po śmierci, może Bóg mnie wsadzi do piekła, nie wiem i do końca życia się tego nie dowiem bo od kogo ? N cze 19, 2022 9:44 Swołocz Dołączył(a): N wrz 10, 2017 20:32Posty: 754 Re: Po co Bóg stworzył ludzi, o których wiedział, że zostaną Frosty napisał(a):O wyborze (będę się powtarzał, stąd zrozumiesz że nie chcę robić tego znowu)(...)Jak przeczytasz wpisy zrozumiesz moje postrzeganie cierpienia jako wyboru, a więc stanu braku tych wpisach nie ma wyjaśnienia znaczenia sformułowania "wybrać Boga". W jednym miejscu piszesz o wyborze Boga jako najwyższego dobra oraz o tym, że odrzucenie Boga jest wyborem zła, cierpienia, skoro zło jest brakiem dobra. Z tego fragmentu można by wnosić, że wybrać Boga to znaczy po prostu wybrać dobro. Ale w związku z tym, że to tylko dedukcja, to lepiej byłoby usłyszeć znaczenie tego wyrażenia od też o "rzeźbieniu siebie do postaci, która została założona przez Boga". To trochę słabe, jeśli to rozumieć jako kształtowanie swego postępowania i umysłu wg jakichś zewnętrznych wzorców, obecnych w Biblii, w nauczaniu Kościoła itd. To jest też wiele o rozpierającym się ego. To pojęcie jest nieco niewyraźne, występowało w teorii Freuda, potem w New Age i w potocznej psychologii z pism i czasopism. Nie wiem, co przez to ego rozumiesz. W najprostszej wersji ego to po prostu "ja". Czy uważasz że nie powinniśmy dbać o swoje ja? Uważasz, że "ja" jest nieistotne? Moje obserwacje byłyby w takim razie odmienne. Zauważyłem, że im bardziej szanujemy siebie, dbamy o siebie i wyrażamy siebie, tym bardziej jakość naszego życia staje się lepsza i tym bardziej szanujemy innych w takim razie, czy ateista, który kieruje się w swoim życiu sumieniem, uważa miłość i przyjaźń za najwyższe wartości, realizuje siebie, uważa swoje potrzeby i aspiracje za ważne, stara się nie krzywdzić ludzi i innych istot - czy ktoś taki spełnia kryteria definicji "wybierać Boga"? N cze 19, 2022 11:04 Wyświetl posty nie starsze niż: Sortuj wg Nie możesz rozpoczynać nowych wątkówNie możesz odpowiadać w wątkachNie możesz edytować swoich postówNie możesz usuwać swoich postówNie możesz dodawać załączników
Nasz Bóg jest wielki nasz Bóg jest silny. Boże nikt inny nie równa się z Tobą. Nasz Bóg uzdrawia jest wszechmogący. Nasz Bóg Nasz Bóg. Blaskiem rozświetlasz ciemności. Człowiek powstaje z marności któż jest jak Ty. Tylko Ty. Jeśli nasz Bóg jest przy nas już nic nas nie zatrzyma.
2 124 258 tekstów, 19 844 poszukiwanych i 392 oczekujących Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów. Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków! Reklama | Kontakt | FAQ Polityka prywatności
Tekst Pieśni: Bóg jest tu, Bóg jest tam. Bóg jest tu, Bóg jest tam! Bóg jest w każdym z nas i w sercu Go mam! Światłem jest, w ciemną noc. i w modlitwie mej słyszę Jego głos! Bóg jest tu, dobry jest! W każdy czas!!!
Bóg miłością jest Religijne tekst piosenki oraz tłumaczenie. Obejrzyj teledysk z Youtube i posłuchaj mp3 z YT. Bóg jest tu, Bóg jest tam! Bóg jest w
Bogiem moim jest, światłem moim jest. F f C. Bóg Abrahama, Izaaka, Jakuba. d a. Odwiecznym Bogiem On, co stworzył ziemi krąg, d D G. Więc chwalmy Go w imieniu Jezusa. C G/H. Obdarował nas miłością swą.
.
  • q7b9wsju33.pages.dev/75
  • q7b9wsju33.pages.dev/24
  • q7b9wsju33.pages.dev/919
  • q7b9wsju33.pages.dev/933
  • q7b9wsju33.pages.dev/987
  • q7b9wsju33.pages.dev/923
  • q7b9wsju33.pages.dev/211
  • q7b9wsju33.pages.dev/216
  • q7b9wsju33.pages.dev/520
  • q7b9wsju33.pages.dev/236
  • q7b9wsju33.pages.dev/734
  • q7b9wsju33.pages.dev/424
  • q7b9wsju33.pages.dev/412
  • q7b9wsju33.pages.dev/891
  • q7b9wsju33.pages.dev/382
  • bóg jest tu bóg jest tam tekst