Samodzielnej Brygady Spadochronowej w 1941 roku w Szkocji. Z okazji Dnia Spadochroniarza życzymy wszystkim skoczkom spełnienia zarówno w życiu prywatnym jak i zawodowym oraz samych bezpiecznych skoków i lądowań. „Gdy przyjdzie odpowiednia chwila, jak orły zwycięskie spadniecie na wroga i przyczynicie się pierwsi do wyzwolenia
Narzekacie na zimę, której w tym roku jeszcze nie było? Ja tam wolę ciepło, ale moim dzieciom fajnie byłoby pokazać śnieg i bałwana ulepić. Te nasze pory roku powoli zlewają się w jedno, bez wyraźnego rozgraniczenia. Nijaka wiosna przechodzi w mokre lato, które następnie przeistacza się w “niezłotą” jesień. Z kolei ta cichutko prześlizguje się w niewiadomą zimę, która, taka ze śniegiem i mrozem, już chyba nie nadejdzie. To smutne, bo gdy idę z psem czy dziećmi przez las, nie czuć tych cudownych różnic, które powinny rozgraniczać poszczególne miesiące ich wyjątkowością. A więc czy wiosna, czy zima, idę i rozkopuję na boki te liście w mniej lub bardziej przegniłej postaci. Przyrodo, proszę cię, wróć do normy! A przy okazji tęsknoty za słońcem i dywanem liści pod nogami, którymi raczyła nas skromnie jesień, przypomniała mi się taka historia: Idę z synami przez las. Starszy, jak to starszy, wydarł z psem do przodu, gania, krzyczy, kopie kolorowe liście. Zadaje mi pytania i sam sobie na nie odpowiada, nie dając mi możliwości pomyślenia. Młodszy, tuż obok mnie, idzie powoli za rękę, bo tak lubi. I tak idziemy i dumamy. Ja, bo już zmarzłam i chcę wracać, młodszy, bo on zawsze duma nad życiem i otaczającą nas materią. Nad naszymi głowami obsypały się kolorowe liście. Wprost zachwycające, złote, czerwone, w różnych odcieniach sypią się, aż dech w piersiach zapiera. Mały stanął, zadarł głowę i pyta: Mamo, dlaczego te liście tak spadają z nieba? Bo, drzewa się kołyszą – odpowiadam i od razu pytam – a dlaczego drzewa się kołyszą synu? Bo liście muszą opadać….? – zastanawiał się, więc pospieszyłam ze sprostowaniem Nie synuś, bo wieje wiatr, który kołysze gałązkami, po czym spadają z nich liście i lecą pod nasze nogi… Młodszy spojrzał się na mnie w niekłamanym podziwem, po czym podsumował wzdychając: JESTEŚ TAKA MĄDRA MAMO! Takie słowa łechcą lepiej niż świadomość wszystkich dyplomów zdobytych na i po studiach. Zachwyt nad “wiedzą tajemną” posiadaną przez rodzica, w oczach dziecka jest nie do podrobienia. Nic nie wywołuje takiego poczucia dumy, jak właśnie ta chwila. Bez względu na porę roku i okoliczności przyrody :) Fajny artykuł? Możesz nas pochwalić lub podzielić się nim z innymi :) Czytaj kolejny artykuł: Sport 3 stycznia 2018 Postanowienia noworoczne. Jak zacząć aktywnie spędzać czas z dzieckiem? Znana blogerka radzi Początek roku to czas noworocznych postanowień, które zazwyczaj dotyczą aktywności fizycznej i zdrowego trybu życia. O wyznaczaniu rodzinnych planów na nowy rok i o tym czy dzieci mogą mieć własne cele rozmawiamy z Aleksandrą „SportsMamą” Rożnowską, blogerką i autorką programów treningowych dla mam, która wspiera akcję „Rusz się z Kubusiem!”. Dlaczego co roku chcemy zmieniać nasze życie właśnie na początku stycznia? – Nowy Rok to nowe otwarcie i wiara, że tym razem się uda. Często postanawiamy coś zmienić „od poniedziałku”, bo nowy tydzień to nowe możliwości. Początek roku pozwala nam snuć jeszcze bardziej ambitne plany. Chcemy zapełniać czystą kartę z nadzieją, że będzie lepiej. Według badań aż 92% postanowień nie zostaje zrealizowanych. Dlaczego? – Marzymy o zmianach, a powinniśmy je planować. Zamiast o nich opowiadać, wyznaczmy sobie drogę do realizacji celu. Jeśli chcemy zadbać o formę, ustalmy dwa dni w tygodniu, w których będziemy trenować. Zapiszmy się na siłownię, zacznijmy czytać o zdrowym odżywaniu. Dobry plan to podstawa. Mamy już plan. Jak wytrwać w jego realizacji? – Początkującym często wydaje się, że zbudują formę w dwa tygodnie, a po tak krótkim czasie trudno o zauważalne efekty. Jeśli zmian nie widać, a realizacja planu wymaga dużo wysiłku, to po dwóch tygodniach rezygnujemy. Najlepszym receptą na wytrwanie są cierpliwość i myślenie długofalowe. Czy dzieci też mogą mieć swoje postanowienia? Jeśli tak, to jakie będą odpowiednie dla kilkulatka? – Oczywiście, że mogą! Mój 4-letni syn co prawda nie ma jeszcze zbyt wielu postanowień, ale ja mam plany w stosunku do niego. Ale już dzieci w wieku 5-7 lat często interesują się sportem czy muzyką i mogą mieć własne cele z nimi związane. Na przykład, żeby nauczyć się pływać czy grać na gitarze. Jaka powinna być tutaj rola rodzica? – Rodzic powinien słuchać i ukierunkowywać. Obserwować czym maluch się interesuje i pchać go w tę stronę. Tymek uwielbia odgrywać różne scenki, więc planuję go zapisać na warsztaty teatralne. Czy coś z tego wyjdzie? Pewności nie mam, ale warto próbować. Być może dobrym pomysłem będą wspólne, rodzinne postanowienia o zwiększeniu obecności aktywności fizycznej w naszym życiu? – To świetny pomysł. Niech to będą aktywności, które jednoczą rodzinę. My już zaczęliśmy i chodzimy na basen. Tymek ma swojego trenera, a na torze obok pływam ja. Syn widzi, że mama też jest aktywna, więc uczy się, że jest to w życiu ważne i w ten sposób kształtujemy pozytywne nawyki. Co zrobić, by maluch postrzegał dodatkową aktywność jako zabawę, a nie obowiązek? – Porzućmy ambicję, by dziecko wszystko robiło perfekcyjnie. Bądźmy cierpliwi zwłaszcza wtedy, gdy maluchowi coś nie wychodzi. Podbudujmy syna czy córkę własnym przykładem, że sami też kiedyś czegoś nie potrafiliśmy, a jednak się nauczyliśmy. Wspólnie idźmy do przodu małymi kroczkami. Wydaje się, że zimowa aura nie sprzyja w realizacji postanowienia o większej aktywności fizycznej. – Niekoniecznie. Warto wychodzić na dwór, bo to hartuje organizm dziecka. Zima to przede wszystkim narty, sanki i łyżwy, ale również lepienie bałwana i inne zabawy na śniegu, ale nie zapominajmy też o najprostszych spacerach. Dużo można też zrobić w domu. Spędzając czas z dzieckiem warto wymyślać takie zabawy, które są angażujące ruchowo. Dzięki wspólnym ćwiczeniom dzieci mogą nauczyć się konsekwencji i dyscypliny? – Oczywiście. Nie na darmo mówi się, że dziecko jest kopią rodziców. Jeśli maluch widzi, że regularnie ćwiczymy i realizujemy swoje postanowienia, to sam też taki będzie. A jeśli tylko powtarzamy, że nam się nie chce, to nasze zachowanie też zostanie uznane za normę i skopiowane. Widzę po sobie, że dzięki rodzicom nauczyłam się wytrwałości. Dziś dziękuję im, że motywowali mnie do różnych sportów. Przez cały rok wspierała Pani akcję „Rusz się z Kubusiem!”, razem z marką Kubuś promując aktywność fizyczną wśród dzieci i edukując na tym polu rodziców. Jaki jest Pani sposób na ruch zimą? – Uwielbiam góry i jazdę na snowboardzie, której Tymek zaczął się uczyć w zeszłym roku. Teraz czekamy na śnieg i od razu pędzimy na stok. Mój syn uwielbia biegać, ale jest na takim etapie, że podoba mu się wszystko, w co wspólnie się angażujemy. Nawet zwykła zabawa w „żabki”, kiedy po prostu razem skaczemy, jest dla niego atrakcją. 4-latek cieszy się, że mama i tata są obecni i bawią się razem z nim. Dzięki temu umacniamy własne relacje i pokazujemy, że ruch to doskonała zabawa. A co na kolejnych 12 miesięcy postanowiliście sobie Pani z Tymkiem? – Sport jest już u nas obecny, więc stawiamy dodatkowo na rozwój umysłowy. Postanowiłam zapisać Tymka na warsztaty teatralne i naukę języka obcego. Natomiast wspólnymi aktywnościami w Nowym Roku pozostaną basen, wyjazdy w góry oraz wszelkie wspólne spacery i wycieczki rowerowe. fot. Pixel Heart Fajny artykuł? Możesz nas pochwalić lub podzielić się nim z innymi :) Czytaj kolejny artykuł: To zależy tylko od Ciebie Mamy nowy rok – nowe plany, nadzieje i oczekiwania. Chyba każdy z nas – choćby w wersji minimalistycznej – zadaje sobie pytanie „Co on nam przyniesie?”. Tak sobie myślę, że na wiele rzeczy nie mamy wpływu – po prostu się zdarzą. Pewnie dlatego często wypowiadamy i słyszymy życzenia „zdrowia, zdrowia i jeszcze raz zdrowia”, zdając sobie sprawę, że będąc zdrowi z pozostałymi darami losu damy sobie jakoś radę. I o ile pewne sprawy są wypadkową wielu czynników, tak jedna kwestia jest wyłącznie naszym wyborem. Mam na myśli życzliwość – to czy jesteśmy serdeczni wobec drugiego człowieka, zależy tylko od nas. Obojętnie kim jesteś, ile masz na koncie, gdzie pracujesz i co lubisz, możesz być życzliwy. A serdeczność można okazać dobrym słowem, pomocnym gestem, szczerym uśmiechem czy rozumiejącym spojrzeniem. Czasem wystarczy więcej cierpliwości i spokoju, by pomóc komuś w nerwowej dla niego sytuacji. Odpuść, zamiast trąbić klaksonem i nerwowo wymachiwać rękami, wpuść innego kierowcę, gdy ten chce zmienić pas. W okresie przedświątecznej gorączki mój mąż został dwa razy przepuszczony w kolejce przez innych kupujących, gdyż stał do kasy z tylko dwoma produktami. Było mu tak miło z tego powodu, że jeszcze kilka godzin później z uśmiechem zdawał mi relację z tej sytuacji. Jakie to fajne, że trafił w sklepie na tak życzliwe osoby. Ostatnio byłam świadkiem, jak pewnej pani (bynajmniej nie starszej babuleńce) rozsypały się drobne i kilka osób schyliło się, by pomóc. Dałaby sobie pewnie radę sama, ale nie musiała, bo znalazła się wśród uczynnych ludzi. Mój syn nie zjadł dziś w szkole drugiego śniadania. Gdy to odkryłam, spuścił oczy i powiedział: „Mamuś, przepraszam, ale dziś nie miałem w ogóle do tego głowy. Mamy w klasie nowego kolegę i musiałem się nim zaopiekować i wszystko w szkole pokazać”. Jestem z niego dumna, podjął dobrą decyzję, bo postawił na wsparcie i życzliwość. Twój współmałżonek wrócił z pracy, podajesz mu obiad. Posłuchaj uważnie, co ma do opowiedzenia, by wiedział, że to, co mówi, jest dla Ciebie ważne, że interesujesz się, jak minął mu dzień. Albo przytul o kilka chwil dłużej niż zazwyczaj, by poczuł, że Ci zależy. No i warto się uśmiechać do ludzi – do pani w kiosku, kontrolera biletów, nauczycielki naszego dziecka, portiera i pani w banku… Warto pomagać tym, którzy są w potrzebie. Ludzie są zabiegani — żyją od chwili do chwili, od obowiązku do obowiązku. Ale daję głowę, że każdemu będzie miło, jak spotka go w ciągu dnia – nie odrobina – ale całą górą życzliwości. To po prostu bardzo miłe i co najważniejsze – nie jest wynikiem zrządzenia losu – zależy tylko od nas. I tego życzę każdemu z Was – wiele serdeczności od bliskich i obcych na każdy dzień 2018 roku. Fajny artykuł? Możesz nas pochwalić lub podzielić się nim z innymi :)
Z punktu widzenia psychologii ewolucyjnej męska agresja, taka jak ta obserwowana u samców ssaków naczelnych, służy demonstracji dominacji nad innymi samcami, co ma na celu zarówno ochronę partnerki, jak i zabezpieczenie przetrwania genów tego samca (Ilustracja 12.25). Zazdrość na tle seksualnym to jedno ze źródeł męskiej agresji
Tekst piosenki: Chwile jak te Teskt oryginalny: zobacz tłumaczenie › Tłumaczenie: zobacz tekst oryginalny › Ja wiem, że takie chwile jak te Nie zdarzają się zbyt często Takie chwile jak te To nasze zwycięstwo Mocą dobrych wspomnień znów Oddycham, to jest mój dzień Dlatego biorę wolne od życia Ku chwale spontaniczności Łapie chwilę nie ufając przyszłości To idealny moment, żeby poczuć znów Energię ludzi, których rozumiesz bez słów Do wszystkich świata stron! Wysyłam tę energię Teraz wszyscy łapy w górę bo... Takie chwile jak te Nie zdarzają się zbyt często Takie chwile jak te To nasze zwycięstwo Ja wiem, że takie chwile jak te Nie zdarzają się zbyt często Takie chwile jak te To nasze zwycięstwo Uwierz, że są chwile Dla których warto żyć Uwierz, że masz siłę By przebić się przez mur swych słabości To idealny moment, żeby poczuć znów Energię ludzi, których rozumiesz bez słów Do wszystkich świata stron! Wysyłam tę energię To jest nasze przebudzenie bo... Poza granicami rzeczywistości Poszerzamy kręgi świadomości Wiele bym dał by te chwile z bandą Trwały dłużej niż trasa LA - Bangkok By zostały w głowie jak pierwszy raz To dla mnie priorytet i wierz mi brat Pieprzyć hajs to nie problem, kiedy uśmiechasz się jak na reklamach Colgate I oby tak dalej, a ten kawałek będzie stale nakręcał cię jak zegarek Bang! Przejdą cię ciary jakbyś odpalił przester z gitary I nie do wiary kolumny płoną, a dźwięki uleczą cię niczym duomox Powiedz ziomom, niech wrzucą na luz Jak pasję na loop, a nie gorzką deluxe. Do życia nie podchodź poważnie zanadto, a każdą chwilę traktuj jak ostatnią! Takie chwile jak te Nie zdarzają się zbyt często Takie chwile jak te To nasze zwycięstwo Ja wiem, że takie chwile jak te Nie zdarzają się zbyt często Takie chwile jak te To nasze zwycięstwo Takie chwile jak te Nie zdarzają się zbyt często Chwile jak te To nasze zwycięstwo Takie chwile jak te, uoouoo Chwile jak te Chwile jak te Hmm To ja wiem, że takie chwile jak te I know that such moments as theseDo not happen too oftenSuch moments like theseThis is our victory The power of good memories againI breathe, this is my dayI take free lifeTo the glory of spontaneityShe grabs while distrusting the futureIt's the perfect time to feel againEnergy of the people who understand without wordsTo all sides of the world!I send this energyNow all paws up because ...Such moments like theseDo not happen too oftenSuch moments like theseThis is our victoryI know that such moments as theseDo not happen too oftenSuch moments like theseThis is our victoryBelieve that there are momentsWorth livingBelieve that you have the strengthTo break through the wall of his weaknessesIt's the perfect time to feel againEnergy of the people who understand without wordsTo all sides of the world!I send this energyThis is our awakening because ...Beyond the borders of realityExpanding circles of consciousnessI would not give to those moments with the bandLasted longer than the route LA - BangkokWould have been in my head the first timeIt's a priority for me and believe me brotherFuck hajs is not a problem,when you smile like commercials for ColgateI wish them luck, and this piece will continue to wound the watch you likeBang!Ciara you goyou're fired overdrive guitarI can not believe burning column, and sounds like you heal duomoxTell ziomom, let him throw on the playHow passion for loop, not bitter not come to life too seriously,and treat every moment like the last!Such moments like theseDo not happen too oftenSuch moments like theseThis is our victory I know that such moments as theseDo not happen too oftenSuch moments like theseThis is our victorySuch moments like theseDo not happen too oftenMoments like theseThis is our victory Such moments like these, uoouooMoments like these Moments like these HmmThis I know, that such moments as these Pobierz PDF Kup podkład MP3 Słuchaj na YouTube Teledysk Informacje Singiel zapowiadający nową płytę Kamila Bednarka. W piosence pojawił się współpracujący od dawna z Bednarkiem - Staff. Słowa: Kamil Bednarek, Staff Muzyka: Kamil Bednarek, Piotr Stanclik, Radosław Szyszkowski, Maciej Pilarz, Piotr Bielawski Rok wydania: 2014 Płyta: brak danych Ostatnio zaśpiewali Inne piosenki Bednarek (2) 1 2 9 komentarzy Brak komentarzy
Torty Wypiekane Sercem. 797 likes · 57 talking about this · 8 were here. Mam na imię Monika i zapraszam Cię gorąco do mojego świata. Jest to świat pełen słodyczy i piękna, pełen dobrych uczuć i
Więcej wierszy na temat: Przyjaźń « poprzedni następny » dla kogoś, kogo obdarowałam swym boli, ale było warto choćby dla tej jednej chwili. w takich chwilach jak ta brakuje tylko ciepła kiedy uśmiech na twarzy zamienia się w banana kiedy oczy zaczynają błyszczeć niby gwiazdy na niebie chciałabym być na innej planecie takiej jak Mały Książę miec swoją rózę i dla niej żyć w taki dzień jak dziś wszystko zdarzyć się może powiem: dzień dobry i już mnie masz a w głowie kolorowo na włosach dwie kokardy w grochy błyszcyk na ustach i jedno marzenie by ta chwila nigdy się nie skończyła Jesli zapomnisz, ze jestem, pamiętaj, ze byłam. Napisany: 2007-06-06 Dodano: 2007-06-08 20:44:58 Ten wiersz przeczytano 495 razy Oddanych głosów: 0 Aby zagłosować zaloguj się w serwisie « poprzedni następny » Dodaj swój wiersz Wiersze znanych Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński Juliusz Słowacki Wisława Szymborska Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński Halina Poświatowska Jan Lechoń Tadeusz Borowski Jan Brzechwa Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer więcej » Autorzy na topie kazap Ola Bella Jagódka anna AMOR1988 marcepani więcej »
EDYTA Gadatliwa Edyta czasem jest jak zdarta płyta. EWA Taka dziwna jest ta Ewa bo w młodości spadła z drzewa. FELICJA Felicja to dziewczę jest jakich mało, z każdej opresji wychodzi cało. GABRYSIA Taka dziewczyna jak Gabrysia do starości zachowa swego starego misia. GERTRUDA Rzadko dziewczynie imieniem Gertruda karierę głośną
Piosenka z Bajki: Dawno temu w trawie – Chwila ta nadeszła już Przejdź do działu: Piosenki z Bajek, gdzie znajdziecie piosenki z najpopularniejszych w Polsce bajek emitowanych w telewizji. Jeśli zaś lubisz bajki Disneya to zapraszam do działu: Piosenki z Bajek Disneya. Tekst Piosenki: Chwila ta nadeszła już Robak żył byle jak, byle gdzie Jak się czuł, czego chciał, kto to wie? Wartość swoją jednak znał (Choć miał i wady) Pewność siebie wielką miał (Bez nich by nie dał rady) Coś osiągnąć w życiu chciał (Bo takie miał zasady) Wiedział, że to uda się Uwierz mi, chwila ta nadeszła już Uwierz mi, chwila ta nadeszła już Wykorzystaj swoją szansę Bo czeka tuż, tuż (Bo zaraz sobie pójdzie) Uwierz mi, chwila ta Uwierz mi, chwila ta Uwierz mi, chwila ta nadeszła już Mały był i tak jak ty sobie rósł W głowie wciąż bagaż swych pragnień niósł By sukces odnieść wiedział, że (Przyjaciół musi znaleźć) Przez wiele chaszczy przedarł się (A to niełatwe wcale) Także możesz jeśli chcesz (I pragniesz tego stale) Naprzód iść, na przykład dziś Uwierz mi, chwila ta nadeszła już Uwierz mi, chwila ta nadeszła już Masz przed sobą jedną szansę Więc w końcu się rusz (Nie czekaj chwili dłużej) Uwierz mi, chwila ta nadeszła już Swoją drogą to ciekawe Jak się toczy ten nasz los Wtedy szczęście jest łaskawe Gdy chwycimy mocno je za nos Naprawdę Uwierz mi, chwila ta nadeszła już Uwierz mi, chwila ta nadeszła już Masz przed sobą jedną szansę Więc naprzód rusz Uwierz mi, chwila ta Uwierz mi, chwila ta Uwierz mi, chwila ta nadeszła już (893)
Nie myślałem, że kiedykolwiek spotka mnie taka sytuacja. Jak widać chwila zabawy może przerodzić się w tragedię. Człowiek nie jest w stanie przewidzieć wszystkiego, co może mu się w
W dniu 3 maja 2019 roku w całej Polsce obchodziliśmy rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja. Również w naszej gminie odbyły się uroczystości upamiętniające majowe święta: rocznice uchwalenia Konstytucji 3 Maja, Święto Flagi, Święto Pracy oraz rocznicę przystąpienia Polski do Unii Europejskiej. Uroczystość rozpoczęła się Mszą Świętą w Kościele Parafialnym w Tyczynie. Następnie pod Pomnikiem Czynu Patriotycznego oraz tablicą upamiętniającą Konstytucję 3 Maja złożono kwiaty. W Miejsko-Gminnym Ośrodku Kultury im. Katarzyny Sobczyk w Tyczynie Szkoła Podstawowa w Kielnarowej przedstawiła program artystyczny pt. Taka chwila jak ta… Uroczystości poprzedzone hymnem oraz okolicznościowym przemówieniem Burmistrza Tyczyna Pana Janusza Skotnickiego rozpoczęto odśpiewaniem przez chór pod kierunkiem pani Iwony Zawadzkiej utworu Majowa Jutrzenka. Następnie widzowie znaleźli się w muzeum, gdzie uczniowie w trakcie lekcji muzealnej poznawali kulisy uchwalenia Konstytucji 3 Maja z 1791 roku. Uwagę licznie zgromadzonej publiczności z pewnością wzbudziły specjalnie przygotowane na tą okoliczność olbrzymich rozmiarów kopie dzieł Matejki, które stanowiły element scenografii, nadający scenie klimat muzeum sztuki. Zadając pytania nauczycielowi i pracownikowi muzeum poznawali postacie, które odegrały czołową rolę w tym wydarzeniu. W rolę nauczycielki wcieliła się Julia Stachów, pracownika muzeum zagrała Sonia Kozdrańska. W trakcie przedstawienia uczniowie wraz z widzami przenieśli się również w czasie, aby na własne oczy zobaczyć obrady sejmu i architektów konstytucji. Rolę króla Stanisława Augusta Poniatowskiego zagrał sam Pan Dyrektor Wacław Warda, w posłów wcielili się: Michał Rochecki, Dawid Jasiński, Kuba Czekański, Przemek Krężel, Wiktor Czarnik. Krótka lekcja historii w muzeum pokazała wszystkim widzom, że uchwalenie Konstytucji 3 Maja było przełomowym momentem w historii naszego kraju. Dowodziła, że Polska weszła na drogę postępu i reform, a Polacy sami znaleźli w sobie siłę do wydobycia kraju z upadku. Pierwszą część przedstawienia poświęconą Konstytucji 3 Maja zakończył występ Wiktorii Stanio z piosenką Chwile jak te. Kolejna część przedstawienia to uczczenie Święta Flagi i kolejnej rocznicy przystąpienia Polski do Unii Europejskiej. Piękny taniec flagi w wykonaniu uczennic 2 klasy przygotowała Pani Irena Para. Następnie przedstawiono współczesną aranżację muzyczną utworu Jesteśmy Polakami w wykonaniu Oliwii Wanat i Wiktora Czarnika. Nowoczesne wykonania zostały połączone ze wspaniałymi polskimi tradycjami ludowymi, które są odzwierciedleniem duszy narodu, historii oraz obyczajowości. Krakowiak w wykonaniu uczniów 3 i 4 klasy został przygotowany przez Panią Iwonę Karnas i Magdę Lew, za oprawę muzyczną i wokalną odpowiedzialna była Pani Iwona Zawadzka wraz z uczennicami Wiktorią Stanio i Iloną Szymkowicz. Całe wydarzenie podsumowała piosenka, pokazująca piękno naszego kraju pt. Tu wszędzie jest moja ojczyna, którą zaśpiewały Izabela Stanio oraz Amelia Meksuła. Cały występ uzupełniała prezentacja multimedialna wykonana przez Katarzynę Starzak i Klaudię Urbańską, za dźwięk odpowiadała Kinga Rochecka. Scenografia nawiązująca do tradycyjnych rzeszowskich wzorów ludowych została zaprojektowana i wykonana przez Panią Izabelę Liskowicz a scenariusz przedstawienia napisała Pani Gabriela Warda. Julia Stachów klasa 8  Ekipa Kazika: Nowy tydzień przed nami! Życzę sobie i Wam żeby był tak pozytywny i piękny jak Kazik skaczący z Adelką w rytm „poszło
Tekst piosenki: Jest taka chwila Gdy twoich oczu Gdy twoich ramion brak mi Jest takie miejsce Gdzie cię spotykam Jest taki ogród, lecz w snach I dom jest tam też Słoneczny nasz dom Jak sen, jak sen Swą dłoń dajesz mi Lecz wiem - to jest sen To sen, to sen Powiedz, że to nie sen Że to jest uśmiech twój i że Ten dom to nasz dom Że nam śpiewa ptak Że nam pachnie kwiat W ogrodzie mego snu Jest taka chwila Gdy twoich oczu Gdy twoich ramion brak mi I nie ma miejsca Gdzie cię spotkałam I słońca nie ma już tu Lecz tak musi być Bo cóż mogę dać Co dać, co dać Za blask oczu twych I rąk ciepło, rąk Twych rąk, twych rąk? Nie ma nic oprócz snów Barwnych snów, w których jest nasz dom Lecz gdy minie sen Cóż dać mogę ci Prócz miłości mej - Czy to wystarczy ci? Cóż dać mogę ci Prócz miłości mej - Czy to wystarczy ci? Cóż dać mogę ci Prócz miłości mej - Wystarczy ci... Dodaj interpretację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
1,034 likes, 122 comments - soulfulraw on September 14, 2023: "czapla biała / Ardea alba / great egret Często bardziej niż sam kadr, cenna jest chw"
Więcej wierszy na temat: Życie « poprzedni następny » CHWILA jak ta, pozostaje zapomniana; zdmuchnięta jak papierosowy dym... CHWILI jak ta, nie da się poczuć – nonsensowna, gniewna Walka sms’ów – nic poza Sądem i Obroną... CHWILA jak ta - to bumerang, co ciąży na karku swą przeszłość – powraca – raz do mnie, raz do ciebie pukając... CHWILA jak ta – OCZYWISTY JUŻ ZNAK – lecz ciągle dzieli nas sobie... CHWILA jak ta, rozumnie chwyta się przyczyn i...sama stanowi odpowiedź. ...bo gdyby było inaczej – całkowicie na odwrót – „ONA” i tak byłaby z nami tyle, że odwrotne usta wypowiedziałyby odwrotne słowa... Zapominasz jednak o jednym: PÓŁPRZYTOMNIE SPAŁAM... Napisany: 2006-12-23 Dodano: 2006-12-24 00:24:14 Ten wiersz przeczytano 460 razy Oddanych głosów: 3 Aby zagłosować zaloguj się w serwisie « poprzedni następny » Dodaj swój wiersz Wiersze znanych Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński Juliusz Słowacki Wisława Szymborska Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński Halina Poświatowska Jan Lechoń Tadeusz Borowski Jan Brzechwa Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer więcej » Autorzy na topie kazap Ola Bella Jagódka anna AMOR1988 marcepani więcej »
Zostań wzorem na ostatnie moje lata fundamentem na ostatnie moje dni kiedyś przyjdzie taka chwila jak mój tata i przytulę cie w ramiona, ja twój syn Powrót do spisu treści Wejdź w stan, w którym umarłeś, w którym zniknęło wszystko co ciebie stanowiło, a potem zapytaj siebie - dlaczego, pomimo wymazania swojej historii wciąż jesteś i pamiętasz, wtedy zacznij pojmować, iż wcześniej zaistniało coś co było mocniejsze od tego co ty teraz chcesz zrobić. To co cię powołało stworzyło stan "tę chwilę", która jest potężniejsza od twojej nędznej próby wymazania siebie. Kiedyś zaczęło się coś stwórczego w parametrze twórczym, a więc zmiana o charakterze twórczym, a nie stwórczym - zacznij to nazywać "tą chwilą". Kiedy działasz stwórczo w parametrze stwórczym to znaczy, że nie potrafisz złamać reguł gry jakie wyznacza wyłącznie aspekt twórczy, a że twórcze jest boskim aspektem, przeto i pełni zwierzchnią rolę w powołanym czymś stwórczo. Ujrzyj świat, kosmos, umowną całość w makro, w mikro czy też w jakiejkolwiek innej skali i wymaż z niej życie biologiczne wszelkiego rodzaju, w końcu cofniesz się do czasu gdy istniał żywy ruch materii, ale nie świadomości biologicznej. Jednak to co zostało też wynikło z zastosowania parametru twórczego. Potem zamknij całość w jednym punkcie i odkryj dziwną zależność, osobliwy związek między odczuciem stanu Nic czyli stanu niczego, a wypełnienia owego stanu niczego wszystkim. Coś zaszło, co ów stan wszystkiego nagle powołało. Zaistniała "ta chwila" - ta boska interwencja. Idąc dalej tym tropem wymaż ponownie z pamięci wszystko, nawet punkt, który był bramą do zmiany jego stanu we wszystko co przed nim istniało - początek, a więc znów coś co można przemienić, rozwinąć, zastąpić, taka kotwica rzucona przez kogoś lub coś w to co powstać może nie z niczego, tylko z czegokolwiek. Ale ty idź dalej i wprowadź świadomość w poza wszystko cokolwiek, nawet poza świadomość, która cokolwiek, ale kreuje na swój sposób także coś i nic, a pojmiesz, że przed tym wszystkim zawsze istniało cokolwiek wcześniejszego, choćby słowo i choćby Bóg, a na końcu ty. Dopóki istnieje świadomość dopóty istnieje cokolwiek, nawet nic, co sprawia, że wszystko istnieć może. Dlatego świadomość nigdy nie może wyjść poza schemat, poza coś, bowiem zawsze ona jest czymś, więc siebie opuścić nie może. Zaś dar obecności jest tym, dzięki czemu może ona te związki, zależności i złożoności odczuwać. Rzecz w tym, że w całym tym rozważaniu nie chodzi o Nic i o Wszystko, które zawsze są czymś, lecz o to co błyska i co ukazuje, tworzy nowe sekwencje w znanym. Oto punkt stał się galaktyką, a potem nagle wypełniło ją życie według pewnego zamysłu. To czego szukasz to Bóg, który także nie istnieje, ale ujęcie go w nieistnieniu znów wyraża się ideą, która i siebie, a więc ideę i nieistnienie postrzega jako coś. Gdy się nad tym wszystkim zastanowić, jak i nad potrzebą takiego zastanawiania się nad wyjściem poza znane granice, a więc wejściem w obszar granic nieznanych to zrozumiemy, że świadomość nie jest w stanie wyjść poza siebie, a więc wszelkie dyskusje o znanym i nieznanym są bezcelowe bowiem jakakolwiek myśl o czymkolwiek i niczymkolwiek zawsze siebie utrzymuje. Jest jednak coś, co tak naprawdę potrafi połączyć się między wszelkimi stanami, ideami itd., coś co jest działaniem, choć nim nie jest - "Ta chwila", moment, gdy znane wypełnia coś nowego, coś nowego w znane wpływa. To ona jest tu poszukiwanym argumentem mogącym stworzyć to co nie istnieje, nawet anihilację świadomości. Gdy ją chwycisz będziesz mógł zniknąć naprawdę lub wprowadzić zmiany. Ta chwila może mieć przyjęte przez umysł cechy, jak i żadnej z nich. Ta chwila to nie opis działania, ale stan - czysty stan świadomości, która wykorzystuje stan pierwotnej obecności do zaistnienia w tym czego w ogóle jeszcze może nie być. Ona tworzy powstanie życia w zapłodnionej komórce jajowej, ona powołała procesy trawienia i wypaliła słońce. Za jej sprawą rodzice na siebie nakrzyczeli, a ty nie zwróciłeś długu. To parametr sprawczy pozwalający cokolwiek przeinaczyć, skasować czy powołać. To dzięki niej wszystko zachodzi choć powstaje ona w ukryciu. Kto ją zechce dotknąć swoją świadomością, czyli przenieść się do niej dzięki darowi obecności, ten stanie się jak i ona, a więc stanie na granicy możliwego z niemożliwym, znanego z nieznanym, trwałego z nietrwałym i boskiego z pochopnym. Ten co się w niej obudzi pojmie to co pojętym być nie może i odrzuci to co jest wszędzie doświadczone. To ona jest czarownością i w sobie wszystko skrywa, także koniec wszystkiego, który będzie zrozumiany dopiero wówczas, gdy zostaną stworzone jakiekolwiek warunki do interpretacji czy czegoś, co koniec jaki zaszedł - potwierdzi . Ta chwila to sekret, to głos czystej opatrzności, który pozwala uczynić chore zdrowym, a niemożliwe możliwym. Wszystko o co musisz zabiegać to o wejście w "Tę chwilę", o wejście w samo jądro stwarzania i tworzenia co roboczo nazywamy przekraczaniem progu samostwarzania. Wejdź w nią, stań się w niej obecny i wyrzecz słowo. W niej owo słowo zawiąże wszystkie elementy doprowadzające do tego by zostało powołane coś. Możesz uruchomić proces powołaniowy, jak i z niego zrezygnować, ale jedno i drugie rozwiązanie do tego samego doprowadzi. Ten, kto w "Tę chwilę" wchodzi może słabszym wyczarować procesy, którymi będą oni w stanie dojść do celu. Gdy świadomość i obecność zlewają się w sobie powstaje "Ta chwila" i odwrotnie - gdy świadomość i obecność znajdzie się w "Tej chwili", wówczas istota ludzka uzyskuje moc sprawczą do pełnego wyrażania swej woli. Ogólnie jest pięć poziomów tej siły sprawczej. Biologiczny (nie fizjologia, a maszyneria w pozarzeczywistości wszystko utrzymująca poniżej poziomu atomów komórek z której wypływa DNA czyli procedury wg których wszystko ma funkcjonować), fizyczny, energetyczny, duchowy i jako Syn Boży zawarł się we wszystkim choć przez ograniczoność świadomości i obecności tylko częściowo je zmieniał. Jednak sam całkowicie się w sobie zawarł. Złączył wszystkie elementy w Ja jestem i był wszędzie obecny. Wszędzie się coś zasadniczo zmienia. Gdy powstaje "Ta chwila" tylko ludzie sądzą, że wejście w nią bez procedur i schematów jest niemożliwe. Dziecko nie trzyma się procedur i schematów tylko odczuwa stan wszystkomożliwości co jest potwierdzeniem stanu obecności, a gdy ktoś nie będzie odbierał mu prawa do samego siebie, do mocy jego własnego imienia, do świadomego świadomego, wtedy zdarzą się cuda czyli zjawiska wyłamujące się spod wszelkich procedur. Tak powołano miasto Orin i Świątynię Serca pozwalając niedoskonałym duszom wchodzić w obszary przynależne tylko Duchowi. Pan Bożych Zastępów stworzył warunki do tego by zagubieni i zawiedzeni ludzie odkryli prawdę o swoim losie, jak i ujrzeli możliwość jego odwrócenia. Prędzej czy później człowiek zauważa, że "Ta chwila" uczestniczy czy też powoduje zaistnienie sytuacji zmieniającej fragmenty czy taż całość rzeczywistości w mikro lub makro skali. Zaczyna też poznawać jej charakter i odczuwać potencjał, aż w końcu doświadczając wypełnienia się nią pojmuje, że to nie schematy i procedury doprowadzają do zmiany formuł i jakichkolwiek ustawień tylko moc sprawcza "Tej chwili". Staje się wtedy jasne iż poszukiwania świętego Grala nie doprowadzą do celu o ile poszukiwać będziemy w poszukiwaniu i w schemacie, a nie w celu i świętej regule "Tej chwili". Ten kto się w niej zjednoczy ujrzy jej światło i wykorzysta do przestawienia pociągów na nowe tory. Każde z was wchodzi w nią niepostrzeżenie dwa, trzy razy dziennie, wpływając na obraz tego świata. Są jednak ludzie, którzy z tej możliwości korzystają znacznie częściej. Wszystko co nie jest krotochwilą (błaha sytuacja) zostaje odnotowane w rejestrze zmian, mówiąc o tym jaki wpływ taki człowiek wywiera na funkcjonowanie kosmosu, na charakter wspólnego domu. "Te chwile" decydują o tworzeniu jego wzoru w matrycy stworzenia, jak i dalszym jego losie. Dlatego szczególną uwagę należy zwracać na swoje wybory i określające je marzenia, bo ten kto wypada ze zrodzeniowej formuły energetycznej, musi siłą rzeczy przyjąć nową. Zapomina się przy tym, że nowa formuła nie musi mieć wiele wspólnego za starym obrazem świata, tylko z nowymi zasadami funkcjonowania, które w pełni są odczuwalne dopiero wówczas gdy człowiek w ów projekt nowej rzeczywistości wejdzie na stałe. W ten sposób wyciskający na domu swym piętno ludzie ani nie przypuszczają, że otwierają drzwi do świata, który w niczym nie musi przypominać znanego obrazu rzeczywistości. Sądzą, że w nowym ujrzą stare, sobie podporządkowane, wpadają w pułapkę niewiedzy i sami stają się zwierzyną, mylnie założywszy, że ich moc i wypracowane związki z całością w nowym świecie nie tylko zostaną podtrzymane, ale i zwiększone. Nic bardziej mylnego. Odczucie, czy też zawieranie się w "Tej chwili" nie zwiększy ich przewagi w świecie chaosu. To, że jedni ludzie lepiej od innych odczuwają potencjał sprawczy nie oznacza iż ścieżka wyborów prowadzi ku lepszemu. Gdyby tak było to Neron i Hitler byliby koronowanymi królami po drugiej stronie życia. Oni dotarli do formuły "Tej chwili" zwiększając rytualnie swój wpływ na losy tego świata, ale nie pomogło to im w odzyskaniu utraconej mocy własnego imienia. To, że odnajdziesz łopatę i młot nie oznacza, że wykorzystasz je w dobrym celu. Niemniej warto zauważyć, że to właśnie źli ludzie celują w umiejętności wykorzystania wchodzenia w "Tę chwilę". Nie jest to jednak dowód na poparcie tezy o ich wyższości nad pozostałymi członkami społeczeństwa tylko jest to potwierdzenie doskonalszego wykorzystania formuł energetycznych mających swój początek w twórczym podejściu do marzeń i w odnajdywaniu w nich potencjału "Tej chwili". Potencjału znacznie przewyższającego ludzką wszystkomożliwość. Są jednak dwie drogi doprowadzające do wejścia czy też obudzenia się w tej chwili. Pierwsza to rytuał ogniskujący świadomość w obecności w "Tej chwili", druga to takie ustawienie potencjału energetycznego, zwłaszcza na ogniskowaniu uwagi na celu, by zaszły warunki umożliwiające wejście w bezczas i w bezprzestrzeń sprawczą, zwaną "Tą chwilą". Obie drogi są dobre i doskonale się sprawdzają, choć najczęściej odkrycie mocy własnego rytuału bierze swój początek w długiej manifestacji wzorów energetycznych, które odkrywa człowiek podczas pokonywania życiowych zawirowań. Decydując się na rytuał niekoniecznie wybierasz drogę na skróty, bo i zaistnienie oczekiwanego, jak i konsekwencje jego powołania są takie same. Czy łopatą, czy buldożerem zbudujesz wał przeciwpowodziowy. Nie ma to znaczenia dla obrazu świata i twojego artyzmu. Ów się pojawia i zaistnieje. Jednak świadome podróżowanie po obszarze "Tej chwili" nie tylko zawiera w sobie aspekt poznawczy, ale i sprawczy, co w sumie zmienia postrzeganie świata jako trwałego w ciągłości zdarzeń uformowanych przez określone wzory. Wejście w "Tę chwilę" usuwa mechanizm wzorów w cień pozwalając tworzyć coś co nazywamy umowną siłą cudu, czyli coś bezwzorowo. By tak się stało "Tę chwilę" musi umysł zaakceptować jako stałą ewentualność, a świadomość odkryć w sobie jako niewątpliwy stan. "Ta chwila" mobilizuje do akcji wszystkie twoje cząstki, jak i angażuje świadomość do przyjęcia nowego bez względu na jego charakter, czy to będzie z korzyścią dla niej, czy też nie. Człowiek miłujący całość jest tu przepustowy i całkowicie nastawiony na przyjęcie zmiany choćby dlatego, że będzie ona komuś służyć. Na poziomie duchowym nie występują blokady w odczuciu współjedności, ale na poziomie energetycznym mogą one być poważnym utrudnieniem. Tę niedogodność niweluje technika rytuału, jak i stan ciszy wynikły z odcięcia się od destrukcyjnych wibracji. Stan modlitwy (obszar ducha) i medytacji (obszar energii) mogą być kluczem do sukcesu dla tych, którzy wybierają znane w nieznanym, a więc możliwe w niemożliwym przy założeniu, że ma się wpływ na niemożliwe. Mistyczny stan obecności znacznie ułatwia to zadanie i, co ciekawe, nie wymaga analizy bowiem sam nią jest. Tak jak cukier nie szuka już substancji, z której można stworzyć słodzik tak stan obecności nie próbuje ustalić dróg prowadzących do celu bo tam obecność jest również usadowiona. Dołączenie do niej potęgi świadomości pozwala wejść w akt stwórczy czy twórczy co nazywamy stanem "Tej chwili". Skoro więc świadomość i obecność są zawarte wszędzie to wystarczy tylko odczytać granice owego zawierania się wszędzie, by ustalić w ten sposób siłę aktu sprawczego. Ona zawsze ma ten sam charakter bez względu na to czy zostanie stworzone słońce czy też malutki atom. To samo życie zawiera się w podziale jednokomórkowców jak i w przyjściu na świat ludzkiego dziecka. Uchwyć sens życia, wejdź w "Tę chwilę", a poczujesz zakres zmian jakie możesz wprowadzić dzięki darowi obecności w strukturze, w której się zawierasz. Jesteśmy po to by wdrożyć nasz wspólny plan na życie. Interweniujemy tylko wówczas gdy pierwiastek ludzki jest wątpliwy bądź nadwyrężony. Gdy jest mocny i rosnący sam ustala warunki swej mocy i wzrostu, jak i parametry struktur pozwalających przyjąć zapowiedziane zmiany. Ów pierwiastek to nic innego tylko magia imienia, to uruchomienie tą magią "Tej chwili", takie ustawienie początku zmian by prowadziło tę kreację ku nowemu. Synowi Bożemu pozostaje wówczas pilotowanie tych zmian, takie reagowanie na okoliczności by tworzyć jak najdogodniejsze warunki do realizacji planu, którym zajmuje się kreacja, która wespół za stałym hologramem tworzy aktywną zmianę na zaistnienie nowego obrazu świata. Wtedy w procesie zmian uczestniczy człowiek, który z mocy prawa określającego wartość imienia tworzy "Tę chwilę", czyli nowy program, który kreuje nowy ruch w strukturze przestrzeni po to, by zaistniało to, o co właśnie człowiekowi chodzi. Tak po prawdzie nie istnieje tu warunek jakichkolwiek działań, przetasowań, starcia olbrzymów, bowiem wszystko to, a więc przetasowania i starcia olbrzymów, wynikają z samej kreacji, a nie odwrotnie. To ów strukturalny plan wyciska owe zmiany, a nie owe sytuacje doprowadzają do zaistnienia potrzebnych sytuacji, stanów czy groźnych elementów. Ruch powstaje jako echo powstałej nagle konstrukcji. To tak jakby czytający mógł wybrać najbardziej odpowiadające mu zakończenie rozdziału czy całej książki. Jeden błysk, jedna decyzja, "Ta chwila" i czytamy o dalszych losach bohatera wedle własnych oczekiwań. Obudź się jako zdolny do wejścia w "Tę chwilę i powiedz o co ci chodzi, a reszta ułoży się sama. Powrót do spisu treści Podobnie zresztą jak od leżącego po drugiej stronie Harwood Dale. Któż to stał na rozwidleniu dróg w mroźną, mglistą, grudniową noc? Mężczyzna wsiadł do samochodu. Anna zaczęła łapać powietrze. Ta kobieta nie mogła pozwolić, aby w tej okolicy jakiś obcy mężczyzna wsiadł o tak późnej porze do jej samochodu! .
  • q7b9wsju33.pages.dev/148
  • q7b9wsju33.pages.dev/931
  • q7b9wsju33.pages.dev/52
  • q7b9wsju33.pages.dev/541
  • q7b9wsju33.pages.dev/352
  • q7b9wsju33.pages.dev/864
  • q7b9wsju33.pages.dev/671
  • q7b9wsju33.pages.dev/859
  • q7b9wsju33.pages.dev/337
  • q7b9wsju33.pages.dev/633
  • q7b9wsju33.pages.dev/192
  • q7b9wsju33.pages.dev/984
  • q7b9wsju33.pages.dev/785
  • q7b9wsju33.pages.dev/659
  • q7b9wsju33.pages.dev/592
  • taka chwila jak ta