Badanie potwierdziło nasze wydatki. 19,1 a nie 14,4 proc. Tyle realnie wyniosła inflacja w Polsce w 2022, względem 2021 roku. Najnowsze badanie potwierdza to, co Polki i Polacy czuli w swoich portfelach – drożyzna była dużo wyższa niż pokazuje to statystyka GUS. Inflacja nie 14,4 a 19,1 proc. Nowe badanie pokazało, o ile realnie
| 19 min. czytania Rok 2022 powitał nas inflacją rzędu 8,6%, na co rząd odpowiedział uruchomieniem w lutym tarczy antyinflacyjnej. Niewiele ona dała ze względu na wybuch wojny na Ukrainie. W efekcie GUS podał, że w maju bieżącego roku poziom inflacji w Polsce przekroczył próg 13% (13,5%), a w kolejnym miesiącu wyniósł aż 15,6%. Mocno odczuwają to konsumenci, ponieważ w jej następstwie szybko rosną ceny dóbr i usług. Czego możemy spodziewać się w kolejnych miesiącach 2022 roku? Z tego artykułu dowiesz się: Co to jest inflacja? Ile wynosi inflacja w Polsce 2022 roku? Inflacja w Polsce – prognozy na 2022 rok Rodzaje inflacji Jak działa inflacja? Skąd bierze się inflacja? Co powoduje wzrost cen? Skutki inflacji Sposoby na walkę z inflacją Jak zabezpieczyć oszczędności przed inflacją? W co inwestować? Inflacja w Polsce – prognozy na 2022 rok Inflacja na świecie Więcej Główny Urząd Statystyczny już z końcem 2021 roku alarmował, że inflacja w Polsce rośnie bardzo dynamicznie. Znalazło to odzwierciedlenie w cenach w sklepach czy w punktach usługowych. Wysoki poziom inflacji skłonił Radę Polityki Pieniężnej do znacznego podniesienia głównych stóp procentowych Narodowego Banku Polskiego. To z kolei spowodowało wzrosty wysokości rat kredytów i pożyczek udzielonych w złotówkach oraz mających zmienne oprocentowanie. Zobacz, czym właściwie jest inflacja. Co to jest i w jaki sposób decyzje podejmowane przez RPP mogą ograniczyć jej poziom – ten w czerwcu 2022 roku wynosi już bowiem ponad 15,6%! Co to jest inflacja? Konsumenci odczuwają, że z roku na rok i z miesiąca na miesiąc wszystko drożeje. Czasami produkty kosztują więcej sezonowo, a czasem jest to stały wzrost. Na kształtowanie cen w sklepach wpływa wiele czynników, ale żeby pokazać to zjawisko w skali ogólnokrajowej, wykorzystuje się różne wskaźniki, w tym inflację. Co to jest inflacja? Jak wpływa na wartość pieniądza w czasie? Dlaczego mówi się, że nasze oszczędności „zjada” inflacja? Definicja tego pojęcia wskazuje, że mamy do czynienia z pewnym procesem, w którym rośnie ogólnie poziom cen towarów i usług konsumpcyjnych. Wzrost ten nie może być jednak wyłącznie chwilowy i nie może mieć charakteru jednorazowego, by wpłynął w jakikolwiek sposób na poziom inflacji. To pewien proces, stosunkowo stały, utrzymujący się w danej jednostce czasu. Dla odróżnienia – jednorazowe podwyżki cen danego dobra lub usług w ogóle nie będą ujmowane w kategoriach inflacji. Inflacja jest jednym z podstawowych wskaźników makroekonomicznych obrazujących sytuację gospodarczą danego kraju i wzrost cen. Zjawisko to oznacza po prostu, że ceny na rynku rosną, co oddziałuje bezpośrednio na siłę nabywczą pieniądza. Siła ta niestety maleje. gdy inflacja oznacza, że za 1 000 zł możemy kupić mniej wszystkiego niż jeszcze przed rokiem. Inflacja w Polsce nie jest zjawiskiem nietypowym. To naturalny proces ekonomiczny, który właściwie zawsze ma miejsce. Jeśli jednak jest wysoka, wówczas pojawia się wiele problemów – drożyzna w sklepach, obniżenie siły nabywczej pieniądza i komplikacje dla całej gospodarki. A czy wiesz: Jak inflacja wpływa na kredyt hipoteczny i gotówkowy? Ile wynosi inflacja w Polsce 2022 roku? Chcesz wiedzieć, jaka jest inflacja w Polsce? Niestety, ale jej poziom znacznie przekracza cel inflacyjny wyznaczony przez Narodowy Bank Polski. W maju 2022 roku wyniosła ona 13 proc., natomiast w czerwcu już 15,6 proc. Rośnie więc wyraźnie, przy czym należy w tym miejscu zauważyć, że w wielu krajach Europejskich czy w Stanach Zjednoczonych ceny produktów i usług także się zwiększają. Mówi się, że inflacja osiągnie szczyt w sierpniu 2022 i wyniesie nawet poziom 18 proc.! 2019 2020 2021 2022 Styczeń Luty Marzec Kwiecień Maj Czerwiec Lipiec Sierpień Wrzesień Październik Listopad Grudzień CPI (pot. inflacja) zmiana (%) do analogicznego miesiąca poprzedniego roku Inflacja w Polsce – prognozy na 2022 rok Analitycy rynku finansowego prognozują, kiedy inflacja wyhamuje. Być może dojdzie do tego w drugiej połowie 2022 roku, co jednak nie będzie oznaczało jeszcze spadku wzrostów, a jedynie ustabilizowanie się cen na dosyć wysokim poziomie. Na ten moment prognozy dotyczące wzrostu inflacji w Polsce w 2022 roku nie są pozytywne. Można zakładać, że w całym bieżącym roku może ona przekraczać poziom 18 proc., co oznacza już inflację galopującą. Ostatnia projekcja inflacji przygotowana przez Narodowy Bank Polski opublikowana 11 marca 2022 roku wskazywała, że w całym bieżącym roku inflacja CPI rok do roku wyniesie 10,8 proc., a obniży się w 2023 roku do 9,0 proc. Natomiast na poważny spadek można liczyć dopiero w 2024 roku, kiedy to zdaniem analityków banku centralnego inflacja CPI rok do roku wyniesie 4,2 proc. Należy pamiętać, że projekcja inflacji została sporządzona przy założeniu braku zmian w zakresie wysokości głównych stóp procentowych. Zdaniem ekspertów z Komisji Europejskiej stopa inflacji w Polsce w roku bieżącym wyniesie 18 proc., ale już w 2023 roku zdecydowanie zmaleje – do poziomu 9,3 proc. Takie prognozy przygotowano w maju 2022 roku. Wcześniejsze, chociażby z lutego, wskazywały, że inflacja w naszym kraju wyniesie 6,8 proc. w tym roku i zaledwie 3,8 proc. w następnym. Minister rozwoju i technologii Waldemar Buda przedstawił prognozy swojego ministerstwa dotyczące inflacji. Poziom dwucyfrowy w całym 2022 roku raczej się nie utrzyma, a wzrost cen będzie oscylować w granicach 8-9 proc. rok do roku. Przyjęta w kwietniu 2022 roku przez Radę Ministrów Aktualizacja Programu Konwergencji wskazuje, że średnioroczna inflacja CPI wyniesie 9,1 proc. w tym roku i 7,8 proc. w 2023 roku. Inflacja w Polsce na przestrzeni lat Warto przyjrzeć się temu, jak inflacja w Polsce kształtowała się w ciągu ostatnich lat. Wykres na stronach GUS-u wskazuje, że mieliśmy do czynienia z niewielkim wzrostem cen dóbr i usług konsumpcyjnych. Można było mówić wówczas o zdrowej inflacji w Polsce. Lata przed 2000 rokiem charakteryzowały się jednak mocnymi wzrostami cen. Nie panowała wtedy jeszcze hiperinflacja w Polsce (z wysokim wzrostem cen dóbr i usług). Mieliśmy z nią do czynienia w latach 1989–1990. Inflacja w naszym kraju w 1989 roku wyniosła ponad 350%, a rok później niemal się podwoiła, osiągając odczyt 685,8%. Wyniki średniorocznej inflacji w Polsce w kolejnych latach prezentowały się następująco: 2000 – 10,1% 2001 – 5,5% 2002 – 1,9% 2003 – 0,8% 2004 – 3,5% 2005 – 2,1% 2006 – 1,0% 2007 – 2,5% 2008 – 4,2% 2009 – 3,5% 2010 – 2,6% 2011 – 4,3% 2012 – 3,7% 2013 – 0,9% 2014 – 0% 2015 – -0,9% 2016 – -0,6% 2017 – 2% 2018 – 1,6% 2019 – 2,3% 2020 – 3,4% 2021 – 5,1 W latach 2015–2016 GUS informował o deflacji w kraju. Natomiast z wysokim poziomem inflacji na przestrzeni ostatnich lat mieliśmy do czynienia ostatnio właśnie w 2021 roku, kiedy wyniosła 5,1 proc. Poziom ten w obliczu ostatnich odczytów GUS wydaje się niski. Rodzaje inflacji Wyróżnia się wiele rodzajów inflacji, ale z uwagi na przyczyny jej powstawania można mówić o dwóch typach: inflacji popytowej – jest ona wynikiem wzrostu popytu na dobra i usługi na skutek prowadzenia przez bank centralny ekspansywnej polityki monetarnej oraz utrzymywania się deficytu budżetowego; inflacji podażowej – wynika ona ze wzrostu kosztów wytwarzania produktów i nie zależy od polityki monetarnej banku centralnego – bywa nazywana inflacją kosztową. Istnieje także pojęcie inflacji bazowej, czyli inflacji w wysokości służącej ocenie zmian cen towarów i usług konsumpcyjnych w gospodarce. Szybkość postępowania inflacji sprawia, że można wyróżnić dodatkowo kilka jej rodzajów: inflację pełzającą – nie przekracza 5 proc., inflacja kroczącą – przekracza 5 proc., inflację galopującą – przekracza 10 proc., hiperinflację – przekracza 100 proc. Jak działa inflacja? Wiemy już, co należy rozumieć przez pojęcie inflacji. Warto jednak poznać mechanizmy, które mają na nią wpływ. Jak działa inflacja, którą każdy z nas odczuwa po prostu jako rosnące ceny w sklepach i punktach usługowych? Zasadniczo należy przyjąć, że poziom inflacji rośnie, gdy drożeją ceny podstawowych produktów, a więc tych, które są potrzebne do życia. Nie można więc mówić o niej, kiedy np. drożeje jedna kategoria produktów, na dodatek takich, bez których można się obyć. Skąd bierze się inflacja i od czego zależy? Najczęściej wynika ona ze wzrostu cen surowców, paliw, energii czy gazu, a także dodruku pieniądza. Za tę samą kwotę środków finansowych możemy kupić znacznie mniej produktów spożywczych i innych rzeczy niezbędnych do życia. Spada wartość oszczędności utrzymywanych na depozytach bankowych, a możliwość inwestowania jest mniejsza. Z drugiej strony również rosnący popyt konsumpcyjny powoduje, że pojawia się ryzyko inflacji. Może ona wynikać z tego, że wydajemy coraz więcej pieniędzy, chcemy kupować więcej i więcej, co jest czynnikiem popychającym producentów i sprzedawców do podnoszenia cen. Nie są to jedyne przyczyny inflacji w Polsce. Przyczyniły się do niej również: pandemia koronawirusa i związane z nią ograniczenia w funkcjonowaniu podmiotów gospodarczych, wojna na Ukrainie i związane z nią przerwy w dostawach wielu surowców, wzrost cen gazu i ropy naftowej na świecie. To wszystko powoduje, że poziom inflacji w Polsce z miesiąca na miesiąc wzrasta. Jak się go mierzy? Jak mierzy się inflację? Miarą wzrostu cen towarów i usług jest najczęściej wskaźnik inflacji konsumenckiej, w skrócie oznaczany jako CPI (Consumer Price Index). Wskaźnik ten szacowany jest na podstawie zmian ceny określonego koszyka dóbr podstawowych, tj. spełniających potrzeby przeciętnego gospodarstwa domowego. Nie ma jednej, zawsze stałej listy towarów wchodzących w skład takiego koszyka. Lista ta musi być stale modyfikowana i weryfikowana w celu dostosowywania jej do aktualnych potrzeb konsumpcyjnych ludności. Prócz wskaźnika CPI do szacowania inflacji wykorzystywany jest też wskaźnik PPI – Producer Price Index. Obrazuje on zmiany średnich cen w przemyśle. Ile wynosi obecnie inflacja? Jak ją liczyć? Nie musisz tego robić samodzielnie. Zarówno wskaźnik CPI, jak i PPI są cyklicznie publikowane przez Główny Urząd Statystyczny. Znajdziesz je TUTAJ. Co jest brane pod uwagę przy ustalaniu rocznej stopy inflacji? Ustalaniem poziomu rocznej stopy inflacji zajmuje się Główny Urząd Statystyczny. Podczas szacowania wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych (CPI) pod uwagę brane są wydatki gospodarstw domowych na zakup towarów i usług konsumpcyjnych, opracowane na podstawie badania gospodarstw domowych – są to dane z roku poprzedzającego rok badany. Poszczególnym kategoriom przypisuje się wagę w systemie wag. Ważna jest też klasyfikacja spożycia indywidualnego według celu (COICOP) oraz metodologia oparta na standardach międzynarodowych oraz wytycznych krajowych. GUS określa tak zwany koszyk inflacyjny, do którego wchodzą reprezentatywne towary i usługi, czyli dobra typowe lub najczęściej kupowane przez gospodarstwa domowe. Na inflację mają przy tym wpływ takie kategorie dóbr z koszyka inflacyjnego, jak: żywność i napoje bezalkoholowe, napoje alkoholowe i wyroby tytoniowe, odzież i obuwie, użytkowanie mieszkania i nośniki energii, wyposażenie mieszkania i prowadzenie gospodarstwa domowego, zdrowie, transport, łączność, rekreacja i kultura, edukacja, restauracje i hotele, inne towary i usługi. Skąd bierze się inflacja? Co powoduje wzrost cen? Czy zastanawiasz się, dlaczego w naszych sklepach rosną ceny podstawowych produktów spożywczych, higienicznych i detergentów? Media alarmują o wysokiej inflacji, ale przeciętny obywatel może nie wiedzieć, co to jest i jakie są tego przyczyny. Spieszymy z odpowiedzią. Otóż na poziom inflacji wpływa przede wszystkim zagregowany popyt konsumentów. Mówiąc prościej, jeśli obywatelom wiedzie się lepiej i dysponują odpowiednimi środkami, to oczywiście chcą więcej wydawać, w konsekwencji zaś rosną ceny. Drugim czynnikiem wpływającym na to jest podaż pieniądza w gospodarce – im jest większa, tym większe jest ryzyko inflacyjne. Podaż pieniądza jest uzależniona od działań rządu, czyli od ilości drukowanych środków (emisji pieniądza) i od polityki monetarnej. Chodzi tu przede wszystkim o ilość pieniądza „wpompowanego” do obiegu poprzez np. skup bądź emisję różnego rodzaju papierów wartościowych. Wreszcie, mówiąc ogólnikowo, na inflację wpływa stan gospodarki danego kraju i równowaga jego budżetu. Co oznacza wysoka inflacja? To, że ceny rosną, a płace pozostają na niezmienionym poziomie. Przy wysokiej inflacji za tę samą kwotę środków kupisz za miesiąc mniej potrzebnych dóbr. Aby powstrzymać tę negatywną sytuację i nie dopuścić do przerodzenia się jej w inflację galopującą lub hiperinflację, rząd podejmuje różne decyzje. Oto czynniki, które mają wpływ na poziom inflacji: zwiększenie podaży pieniądza – drukowanie pieniędzy przez bank centralny, wzrost lub spadek cen surowców kluczowych dla produkcji towarów czy dla świadczenia usług (np. wzrost cen energii i paliw), zbyt duży napływ kapitału inwestycyjnego lub konsumpcyjnego w porównaniu z możliwościami gospodarki, nagły wzrost lub spadek popytu na produkty i usługi oraz nieprzystosowanie się podaży do tej sytuacji, nieproporcjonalny wzrost płac w stosunku do wydajności pracowników, polityka monetarna kraju. Sprawdź także: prognozy i aktualne informacje o stopach procentowych w Polsce Inflacja a deflacja – podstawowe różnice Jak to często bywa w świecie ekonomii, niedobre są skrajności, innymi słowy, ceny towarów i usług nie powinny być ani za niskie, ani za wysokie. Najlepiej, gdy panują względna równowaga i stabilność. Gdy inflacja spada poniżej zera i zamienia się w deflację, można by pomyśleć, że spadek cen i wzrost siły nabywczej pieniądza to rzecz pozytywna. Niestety, nie jest to takie proste i eksperci podkreślają, że lepiej jest, gdy w kraju obowiązuje niewielka, 2-3 procentowa inflacja niż deflacja. Na początku, gdy w gospodarce mamy do czynienia z deflacją, wszystko może wyglądać dobrze, ale gdy utrzymuje się ona zbyt długo, spada opłacalność produkcji, bo przecież spadają ceny. Wiele planów, zarówno tych dotyczących inwestycji, jak i tych dotyczących konsumpcji, jest odsuwanych w czasie – inwestorzy czy osoby planujące zakup liczą na dalszy spadek cen. Inwestycje są zahamowane, co oddziałuje negatywnie na całą gospodarkę. Do tego mogą maleć płace, a ryzyko recesji rośnie. Z drugiej strony, jeśli inflacja przekroczy np. 5 proc. w skali roku, to także nie jest to korzystne dla gospodarki kraju. W takiej sytuacji po prostu dość dynamicznie biedniejemy. Ceny rosną, a nasze płace są coraz mniej warte. Nie opłaca się oszczędzać, a „leżący” pieniądz traci wartość. W ekstremalnej sytuacji banki mogą tracić płynność, a to już jest bardzo groźne dla stabilności sektora finansowego, a więc dla nas wszystkich. Skutki inflacji Ekonomiści twierdzą, że zdrowa inflacja może sięgać maksymalnie 5 proc. Utrzymująca się długo deflacja powoduje, że produkcja przestaje się opłacać, a przedsiębiorcy nie mają żadnej motywacji do tego, by podejmować inwestycje. Warto zastanowić się zatem, czy inflacja jest dobra. Jeśli jej poziom nie przekracza wskazanych 5 proc., to należy ją uznać za zjawisko całkowicie naturalne, a nawet, co ciekawe – korzystne. Zapewnia ona wówczas: opłacalność działalności inwestycyjnej, wzrost zarobków i płac, zwiększenie produktywności całej gospodarki. Jednocześnie taka bezpieczna inflacja sprzyja utrzymaniu zdrowej siły nabywczej pieniądza. Co powoduje zaś inflacja przekraczająca 10 proc.? To inflacja galopująca, która wywołuje wiele negatywnych skutków, wśród których można wymienić: rosnące ceny w sklepach czy punktach usługowych; malejącą stopę życiową społeczeństwa; szybkie topnienie oszczędności, wraz ze zmniejszaniem się siły nabywczej pieniądza; utrudnienie w prowadzeniu działalności gospodarczej; zmniejszoną liczbę nowo podejmowanych inwestycji; droższe kredyty – zwłaszcza kredyty hipoteczne. Inflacja i kredyty, jak widać, mają ze sobą wiele wspólnego z uwagi na to, że w warunkach niepewności w gospodarce banki zabezpieczają się, podnosząc wysokość marży kredytowej i minimalny wkład własny na kredyt hipoteczny; wyższe podatki – rząd z opóźnieniem dostosowuje progi podatkowe do wysokości panującej inflacji, dlatego w momencie wzrostu cen trzeba je płacić w realnie wyższej wysokości. Sposoby na walkę z inflacją Rząd dysponuje pewnymi narzędziami, które pozwolą na sterowanie sytuacją i na skuteczną walkę ze zjawiskiem dynamicznie rosnących cen. Jak obniżyć inflację? W tym celu organ decyzyjny banku centralnego, czyli Rada Polityki Pieniężnej, może odpowiednio kształtować poziom stóp procentowych. Jest do tego nawet zmuszona, jeśli bieżąca sytuacja wskazuje na coraz większą inflację, a bezpośredni, wyznaczony cel inflacyjny jest zdecydowanie inny. Bank centralny wyznacza sobie poziom inflacji, jaki chce osiągnąć w danym okresie i dąży do niego poprzez swoje działania i decyzje, między innymi przez kształtowanie w odpowiedni sposób polityki monetarnej. RPP może wpływać na jej kształt dzięki stopom procentowym, a inflacja w takim przypadku może być utrzymywana na pożądanym poziomie lub redukowana, jeśli taka jest konieczność. Jeśli bank centralny chce podnieść inflację, obniża stopy procentowe. Z kolei w razie chęci ograniczenia wzrostu cen podnosi stopy procentowe, w wyniku czego kredyty stają się coraz droższe. W sytuacji obniżania stóp korzystniej jest zaciągać zobowiązania finansowe i inwestować pieniądze, zamiast utrzymywać je na nisko oprocentowanych depozytach terminowych w bankach. Wszystko to ma na celu albo ograniczenie popytu i tym samym spadek cen w sklepach lub punktach usługowych, albo wręcz przeciwnie – wzrost popytu i wzrost cen wraz z poziomem inflacji w kraju. Do tego bank centralny może sterować stopą rezerwy obowiązkowej, czyli tym, ile banki komercyjne muszą trzymać w nim środków. Im mniej muszą tam wpłacać, tym więcej mogą udzielać kredytów... i znowu popyt rośnie wraz z cenami, a inflacja idzie w górę. Jeszcze jednym narzędziem sterowania inflacją są tzw. operacje otwarte, czyli wspomniany powyżej skup papierów wartościowych lub ich emisja i regulowanie w ten sposób podaży pieniądza. Jak zmniejszyć inflację, już wiemy, ale należy podkreślić, że to proces zajmujący niejednokrotnie bardzo dużo czasu. Jak zabezpieczyć oszczędności przed inflacją? W co inwestować? Kiedy rośnie inflacja, spada wartość nabywcza pieniądza. Dlatego wielu konsumentów zaczyna się zastanawiać, jak zabezpieczyć oszczędności, gdy rośnie inflacja. W co opłaca się inwestować? Eksperci zalecają zwrócenie się w kierunku tak zwanych bezpiecznych przystani inwestycyjnych, czyli w nieruchomości, w złoto czy we franki szwajcarskie. Inflacja w Polsce – prognozy na 2022 rok Analitycy rynku finansowego prognozują, kiedy inflacja wyhamuje. Być może dojdzie do tego w drugiej połowie 2022 roku, co jednak nie będzie oznaczało jeszcze spadku wzrostów, a jedynie ustabilizowanie się na dosyć wysokim poziomie. Na ten moment prognozy na 2022 rok w kwestii poziomu inflacji nie są pozytywne. Można zakładać, że w całym bieżącym roku inflacja może przekroczyć poziom 18 proc., co oznacza już inflację galopującą. Inflacja na świecie Gdzie jest największa inflacja spośród europejskich krajów? Przykładowo w Niemczech w skali rocznej wzrosła o 3,1 proc., a w grudniu 2021 roku odczyt wzrostu cen dóbr i usług konsumpcyjnych był najwyższy od dekad. Bardzo wysoka jest też inflacja w USA – w grudniu 2021 roku wynosiła ona 7 proc. i była najwyższa od 40 lat. Roczna stopa inflacji w Unii Europejskiej w czerwcu 2022 roku wynosiła 8,9%. Poszczególne wskaźniki inflacji w wybranych krajach UE znajdują się w poniższej tabelce: Lp. Kraj Poziom inflacji 1 Estonia 20,1 proc. 2 Litwa 18,5 proc. 3 Łotwa 16,8 proc. 4 Czechy 16 proc. 5 Polska 15,6 proc. 6 Rumunia 14,5 proc. 7 Bułgaria 14,4 proc. 8 Słowacja 12,6 proc. 9 Grecja 11,3 proc. 10 Węgry 10,7 proc. 11 Hiszpania 10 proc. 12 Dania 9,7 proc. 13 Irlandia 9,6 proc. 14 Słowenia 9,6 proc. 15 Cypr 9,10 proc. 16 Belgia 9 proc. 17 Holandia 8,8 proc. 18 Portugalia 8 proc. 19 Austria 7,7 proc. 20 Niemcy 7,6 proc. 21 Szwecja 7,2 proc. 22 Finlandia 7,1 proc. 23 Włochy 6,8 proc. 24 Francja 5,8 proc. 25 Malta 5,8 proc. Polska znalazła się na piątym miejscu spośród krajów z Unii Europejskiej pod względem najwyższego poziomu inflacji w czerwcu 2022 roku z inflacją wynoszącą 15,6%. Wibor(R) – co to jest? Ile wynosi Wibor(R) 3M, 6M i 12M?
W październiku inflacja wyniosła 6,8 proc. Wcześniej informowaliśmy o wstępnym szacunku GUS, według którego inflacja w Polsce w listopadzie wzrosła rok do roku o 7,7 procent. Obserwowane
Najbardziej trafna i najczęściej spotykana definicja inflacji mówi podkreśla wyraźnie, że przez nią należy rozumieć proces wzrostu ogólnego poziomu cel. Inflacja zgodnie z przedstawioną wyżej definicją jest procesem, mowa tu będzie raczej o względnie stałym i utrzymującym się w danym okresie poziomie cen, a nie o jakimś jednorazowym skoku cen w górę wywołanym na przykład zmianą systemu podatkowego, czy całej ordynacji podatkowej, czy też wzrostem cen surowców importowanych1. W literaturze wyróżnia się dwa rodzaje pomiaru tempa inflacji pierwszy z nich opiera się na porównywaniu ogólnych poziomów cen z końca danego roku do poziomu cen z końca roku poprzedniego ( trafna i najczęściej spotykana definicja inflacji mówi podkreśla wyraźnie, że przez nią należy rozumieć proces wzrostu ogólnego poziomu cel. Inflacja zgodnie z przedstawioną wyżej definicją jest procesem, mowa tu będzie raczej o względnie stałym i utrzymującym się w danym okresie poziomie cen, a nie o jakimś jednorazowym skoku cen w górę wywołanym na przykład zmianą systemu podatkowego, czy całej ordynacji podatkowej, czy też wzrostem cen surowców importowanych1. W literaturze wyróżnia się dwa rodzaje pomiaru tempa inflacji pierwszy z nich opiera się na porównywaniu ogólnych poziomów cen z końca danego roku do poziomu cen z końca roku poprzedniego (tzw. inflacja liczona grudzień do grudnia lub inflacja point-to-point)2. Druga metoda polega na analizowaniu wskaźników dla 12 miesięcy w roku (tzw. inflacja średnioroczna). W poszczególnych miesiącach roku tempo wzrostu cen nie jest jednakowe, to stopa inflacji jest mierzona za pomocą pierwszej opisanej metody i różni się nieco od stopy średniorocznej. Dysproporcje między nimi nie są jednak z reguły zbyt duże3. Przedmiotem analizy niniejszej pracy jest inflacja w okresie 1990-2000 czyli w okresie bardzo ważnym dla Polski. To właśnie w 1990 roku Polska zaczęła doświadczać wielkiej transformacji ustrojowej, której skutki odczuwa się po dziś dzien. Ale bardziej skupiając się na inflacji, bo ona jest w tej materii najważniejsza biorąc pod uwagę zmiany jakie zachodziły w tamtym okresie to w pierwszych latach transformacji (1990-1991) po tym jak zostały wdrożone zmiany rynkowe i wynikła szybka konieczność odbudowania narodowej gospodarki nastąpił spadek PKB (14%), i gwałtowny wzrost inflacji w 1990 r. w stosunku do roku 1989 prawie 600%. Innym skutkiem było również załamanie koniunktury (spadek produkcji przemysłowej o 30%). Miało również miejsce rejestrowane bezrobocie, a realne wynagrodzenie obniżyło się o 25%.4 Z każdych reform kraj powinien wyciągać korzyści. Tak tez było z reformami, jakie zostały przeprowadzone po 1989 oku. Pierwsze korzyści z przeprowadzanych reform gospodarczych kraj zaczął odczuwać w latach 1992-1993. Nastąpił przyrost PKB w latach 91-93 o 6,5% i nastąpił spadek inflacji, wzrost produkcji przemysłowej (9,4%). Jednak pomimo tych zadowalających wskaźników został odnotowany spadek realnych wynagrodzeń (3%) oraz wzrost bezrobocia do poziomu 16,4%5 Poniżej zestawiono w sposób tabelaryczny najpopularniejsze indeksy cen, które są miarami inflacji: CPI (towarów i usług konsumpcyjnych) oraz PPI (produkcji sprzedanej przemysłu) zaprezentowano je w tabeli 1. Z przeprowadzonej analizy danych zawartych w powyższej tabeli wynika, że w całym okresie transformacji ustrojowej w Polsce miało się do czynienia z procesem dezinflacji. Proces ten dopiero został przerwany wraz z wstąpieniem Polski do UE. Nadal jednak tempo wzrostu pozostawało na poziomie budzącym zastrzeżenia. Świadczyć o tym, może np. porównanie Polski i transformacji w innych krajach, w których ten proces odbywał się na lepszych warunkach6. Polska jak rozpoczynała transformacje to wówczas panowała w Polsce hiperinflacja. Hiperinflacja oznacza nagły, szybki wzrost cen (powyżej 100% lub więcej), który powoduje spadek wartości pieniądza.. W 1990 wynosiła 252,2%. W Boliwii w 1985 inflacja sięgała 20 000% rocznie26. W Polsce w okresie transformacji występowały wszystkie trzy rodzaje inflacji7. Wynika to z tego, że w 1989 r. wskaźnik wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych wyniósł 351%, z kolei w roku 1990 podniósł się jeszcze o 235 punktów procentowych. Dlatego też od początku dekady lat 90-tych priorytetem ówczesnego rządu było walka z inflacją. Osłabiała ona skłonność inwestorów do inwestycji i stanowiła jedną z głównych przyczyn zakłócenia w wewnętrznej i zewnętrznej równowadze ekonomicznej. Walce z inflacją podporządkowana została polityka finansowa państwa, kreująca ilość pieniądza na rynku, przede wszystkim drogą kształtowania stóp procentowych i oficjalnych rezerw obowiązkowych8. Efektem prowadzonej polityki był zróżnicowany postęp w tłumieniu inflacji. W analizowanych latach 1990-2000 średnioroczny wzrost cen towarów i usług konsumpcyjnych do roku 1998 obniżył się z 585,8% do 7,3%. Taką samą sytuację wykazywał wskaźnik wzrostu cen i towarów konsumpcyjnych liczony w relacji XII/XII. Zgodnie z danymi obniżył się on z 249,3% w 1990 r. do 8,6% w 1998 r. Spadkowy trend inflacji odwrócił się w latach 1999-2000. Efektem, czego było wówczas podjęcie decyzji o podniesieniu procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej i zaostrzenia polityki pieniężnej. W efekcie tych działań doszło do obniżenia inflacji. Na koniec 2002 roku wskaźnik wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych liczony XII/XII wynosił 0,8%. Takie działanie również wpłynęło na ograniczenie inwestycji przedsiębiorstw9. Wykres 1. Inflacja (CPI) vs podstawowe stopy NBP w latach 1991-2002Źródło: GUSPoziom inflacji w latach 1989-2001 obrazują dane tabeli 2Tabela 2 Tempo wzrostu inflacji (rok poprzedni 100) (w %) Rok 1990 1991 1992 1993 1994 1995 1996 1997 1998 1999 2000 2001 Inflacja 585,8 70,3 43,0 35,3 32,2 27,8 19,9 14,9 11,8 7,3 10,1 5,5 Źródło: opracowanie własne na podstawie aneksu, oraz Transformacja społeczno gospodarcza w Polsce, Rządowe Centrum Studiów Strategicznych, Warszawa, kwiecień 2002Omówiona wcześniej hiperinflacja w początkowym okresie transformacji ustrojowej w latach 1989-1991 przyczyniła się przede wszystkim do wzrostu sprzedaży dóbr konsumpcyjnych. Takim materialnym przedmiotem najbardziej wówczas pożądanym był samochód osobowy. To w nim społeczeństwo wówczas widziało stabilizację lokaty kapitały a tym samym był on jedną z atrakcyjniejszych form oszczędzania. Nie bez kozery okres ten charakteryzował się wysokim stanem sprzedaży samochodów osobowych. W roku 1991 sprzedaż nowych i używanych przekroczył poziom 500 000 sztuk. W latach 1992-1995 chłonność polskiego rynku samochodowego ustabilizowała się na poziomie około 300 000 sztuk. Przyczyna takiego stanu rzeczy była właśnie obniżona inflacja przy nieznacznym obniżeniu płacy realnej. Lata 1996-1999 nastąpił kolejny znaczny spadek inflacji oraz znaczny wzrost gospodarczy. W latach 2000-2001 nastąpiło schładzanie gospodarki dzięki obniżeniu popytu wewnętrznego (wysokie stopy procentowe przy bardzo niskiej inflacji)10. Od marca 1990 r. (z wyjątkiem stycznia 1991 r.) miesięczna stopa inflacji przyjęła wielkość jednocyfrową. Roczna stopa inflacji, która w 1990 r. wyniosła 249,3%, spadła w 1991 r. do 60,4%, w 1994 r. poniżej 30%, w 1996 r. poniżej 20%, a w latach 1998–2000 poniżej 10%. W 2001 r. inflacja liczona w relacji grudzień do grudnia wyniosła 3,6%, a w następnym roku 0,8%. Z przeprowadzonej powyżej analizy wynika, że inflacja również zawyżała wynagrodzenie nominalne, przyczyniła się, zatem do zahamowania wzrostu wynagrodzeń. Tak samo miało to miejsce z innymi kategoriami ekonomicznymi (np. PKB - zob. tabela 3), których miary wyrażone w cenach bieżących gwałtownie rosną, w czasie gdy miary realne obniżaj się szczególnie w warunkach inflacji galopującej lub hiperinflacji. Ponadto trzeba mieć na uwadze, że spadek realnej produkcji bezpośrednio przekłada się na konsekwencje natury społecznej, skutkując wzrostem bezrobocia, zmniejszeniem dochodów budżetowych i, co za tym idzie, także wydatków socjalnych11. Tabela 2. Przeciętne miesięczne wynagrodzenia brutto3 oraz ich dynamika w Polsce w latach 1989-2004 ROK Wynagrodzenia nominalne (w PLN) Dynamika wynagrodzeń nominalnych (rok poprzedni=100) Dynamika wynagrodzeń realnych (rok poprzedni=100) Dynamika wynagrodzeń realnych (rok 1989 = 100) 1989c 20,68a W latach 1989-91 wynagrodzenie netto. Podatek dochodowy od osób fizycznych wprowadzony został r., w związku z czym w pierwszych trzech latach badanego okresu wynagrodzenie brutto tożsame było z wynagrodzeniem netto. b Jako deflatora użyto średnioroczny wskaźnik CPI. c W sektorze uspołecznionym. d Po ubruttowieniu wynagrodzeń w 1999 r. Dane dotyczące dynamiki w 1999 r. (rok poprzedni = 100) oraz dynamiki w latach 1999-2004 (rok 1989 = 100) są w związku z tym zawyżone w stosunku do lat wcześniejszych. Źródło: Rocznik Statystyczny 1990, s. 222; Rocznik Statystyczny 1992, s. 189; Rocznik Statystyczny 1995, s. 143; Rocznik Statystyczny 1998, s. 150; Mały Rocznik Statystyczny 2000, s. 156; Rocznik Statystyczny 2003, s. 175; Rocznik Statystyczny 2005, s. 262; obliczenia W cenach bieżących. Dane z lat 1989-1994 zgodnie z obowiązującą wówczas metodą liczenia. Począwszy od 1995 r. dane zweryfikowane i w pełni porównywalne z danymi z lat następnych. b Zdeflowano wskaźnikiem cen PKB. c Dynamika dla roku 1995 obliczona na podstawie danych niezweryfikowanych (wg poprzednio obowiązującej metody liczenia), zgodnie z którymi PKB wyniósł 288 701,3 mln PLN Źródło: Rocznik Statystyczny 1991; Rocznik Statystyczny 1996; Rocznik Statystyczny 1997, s. 501-502; obliczenia własne. Do negatywnych skutków, jakie niesie ze sobą wzrost inflacji zalicza się Do utrudnienie budowy klarownych planów osobistych przez niektóre podmioty. Odnosi się do np. wyjazdów na wakacje, czy określenie ścieżki edukacyjnej dzieci, czy nawet przygotowanie sobie spokojnej starości. Te działania w warunkach wysokiej i trudnej do przewidzenia inflacji stają się „ryzykownym hazardem” J., Inflacja polska w latach 1990-94 w świetle współczesnej teorii ekonomii, „Ekonomista” 1995, nr 3, z dnia T, Wpływ Inflacji na poziom życia i nierówności społeczne, Społeczna Wyższa Szkoła Przedsiębiorczości i Zarządzania w Łodzi, z dnia (pdf w posiadaniu autora) z dnia W., Pojęcie, przesłanki i zadania indeksacji dochodów, [w:] Indeksacja dochodów. Problemy teorii i polityki, Wydawnictwo UŁ, Łódź 1993Kwiatkowski E., Inflacja, [w:] Podstawy ekonomii, Milewski R. (red.), Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2000,Mały Rocznik Statystyczny 2000,Misala J, Siek E., Rozwój procesu stabilizacji makroekonomicznej w Polsce w okresie 1990-2004 i główne czynniki determinujące Instytut Międzynarodowych Stosunków Gospodarczych, Zeszyty_Naukowe_SGH-2006-11-19-113-136,Rocznik Statystyczny 1990,Rocznik Statystyczny 1992,Rocznik Statystyczny 1995,Rocznik Statystyczny 1998,Rocznik Statystyczny 2003,Rocznik Statystyczny społeczno gospodarcza w Polsce, Rządowe Centrum Studiów Strategicznych, Warszawa, kwiecień 2002Więznowski A., Inflacja we współczesnej gospodarce, [w:] Makroekonomia. Wybrane zagadnienia teorii wzrostu i funkcjonowania współczesnych systemów gospodarki rynkowej, Pająkiewicz J. (red.), Wyd. Akademii Ekonomicznej im. Oskara Langego we Wrocławiu, Wrocław 2001,
Ceny żywności i napojów bezalkoholowych względem kwietnia podniosły się o 0,6 proc. i były aż o 18,9 proc. wyższe niż przed rokiem. Inflacja CPI w maju wyniosła 13,0% r/r. Konsensus
W całej UE inflacja HICP wyniosła w maju 8,8% r/r. "Najniższe roczne wskaźniki odnotowano we Francji, na Malcie (w obu przypadkach 5,8%) i w Finlandii (7,1%). Najwyższe roczne wskaźniki wskaźniki odnotowano w Estonii (20,1%), na Litwie (18,5%) i na Łotwie (16,8%). W porównaniu z kwietniem roczna inflacja spadła w jednym państwie członkowskim, a wzrosła w 26" - czytamy w komunikacie. Inflacja w maju w krajach UE. Źródło: Eurostat / eurostat Według danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS), inflacja konsumencka wyniosła 13,9% w ujęciu rocznym w maju 2022 r. Strefa euro Inflacja HICP w strefie euro wyniosła 8,1% r/r w maju br. wobec 7,4% inflacji r/r miesiąc wcześniej, podał unijny urząd statystyczny Eurostat, prezentując finalne dane. Konsensus rynkowy wynosił 8,1% r/r. W całej UE inflacja wyniosła w maju 8,8% r/r wobec 8,1% miesiąc wcześniej. (ISBnews)
Wielu czytelników może już nie pamiętać, ale mieliśmy okresy hiperinflacji w Polsce – przykładowo w roku 1989 inflacja wyniosła 640%! Kolo czerwony – hiperinflacja ponad 50%. Kolor żółty bardzo wysoka inflacja od 10-50%. Kolor niebieski – inflacja od 5 do 10% (i dwa lata deflacji 2014/2015). Kolor zielony – inflacja od 0 do 5%.
Inflacja bazowa w czerwcu wyniosła 9,1 proc. wobec 8,5 proc. miesiąc wcześniej - podał Narodowy Bank Polski w komunikacie. To najgorszy wynik od 2001 roku, kiedy zaczęto prowadzić zestawienia. Inflacja bazowa to miara pokazująca zmiany cen dóbr i usług, na które polityka pieniężna prowadzona przez bank centralny nie ma realnego wpływu, bo są kształtowane na rynkach światowych (jak ceny energii) oraz są wynikiem szeregu zjawisk, np. pogody (ceny żywności). Z inflacji bazowej wyłączono więc dwie pozycje (energię i żywność), które w ostatnich miesiącach w największym stopniu odpowiadały za wzrost cen. Inflacja bazowa najwyższa od ponad 20 lat Inflacja bazowa w czerwcu wyniosła 9,1 proc. To więcej niż w poprzednim miesiącu i najwięcej od ponad 20 lat, ale też mniej niż zakładali ekonomiści (przewidywali, że wyniesie 9,3 proc.). Narodowy Bank Polski co miesiąc wylicza cztery wskaźniki inflacji bazowej, co, jak przekonuje w komunikacie, pozwala lepiej zrozumieć charakter inflacji w Polsce. W czerwcu w ujęciu rok do roku inflacja wyniosła: po wyłączeniu cen administrowanych (podlegających kontroli państwa) – 15,9 proc., wobec 14,0 proc. miesiąc wcześniej; po wyłączeniu cen najbardziej zmiennych – 11,2 proc., wobec 10,4 proc. miesiąc wcześniej; po wyłączeniu cen żywności i energii – 9,1 proc., wobec 8,5 proc. miesiąc wcześniej. „Najczęściej używanym przez analityków wskaźnikiem jest wskaźnik inflacji po wyłączeniu cen żywności i energii. Pokazuje on tendencje cen tych dóbr i usług, na które polityka pieniężna prowadzona przez bank centralny ma relatywnie duży wpływ. Ceny energii (w tym paliw) są bowiem ustalane nie na rynku krajowym, lecz na rynkach światowych, czasem również pod wpływem spekulacji. Ceny żywności w dużej mierze zależą od pogody i bieżącej sytuacji na krajowym i światowym rynku rolnym” – napisał NBP. Czytaj też:Dwa kroki do 20 proc. inflacji? Ekonomista: możemy robić założenia, a później to wszystko się wywróci
Przypomnijmy, że jeszcze w marcu inflacja CPI wyniosła 16,1 proc., Inflacja CPI w Polsce od połowy 2019 roku przekracza 2,5-procentowy cel NBP. Od lipca 2021 roku nie schodzi poniżej 5%
Niestety, to nie żart na Prima Aprilis. Inflacja w Polsce przekroczyła 10% w skali roku. Ekonomiści są zaskoczeni, a szczyt inflacji dopiero przed nami. Jak poinformował dziś Główny Urząd Statystyczny, w marcu 2022 r. inflacja wyniosła 10,9% w ujęciu rocznym. To więcej od konsensusu analityków (10,1%) oraz od odczytu z lutego, kiedy – na skutek wprowadzenia tarcz antyinflacyjnych – inflacja przejściowo spadła do 8,5%. Odnotowany w marcu wynik jest najwyższy od lipca 2000 r. Źródło: GUS Tarcze okazały się nieskuteczne gdy polskiej gospodarce przyszło mocniej zmierzyć się ze skutkami inwazji Rosji na Ukrainę (luty liczył tylko pięć „wojennych dni”, od O tym, że inflacja w 2022 r. przekroczy 10% mówiono już na początku roku, lecz nowa rzeczywistość przybliżyła realizację tego scenariusza. Warto zwrócić uwagę na miesięczną skalę wzrostu cen (ceny z marca w porównaniu do lutego), która wyniósła 3,2%. To najwyższy wynik od 1996 r. Przy celu inflacyjnym NBP na poziomie 2,5% rocznie oznacza to, że ceny w ciągu miesiąca wzrosły bardziej niż „powinny” przez cały rok. Paliwa napędziły inflację Dzisiejsze dane przedstawione przez GUS to tzw. szybki szacunek, pozbawiony wielu szczegółowych aspektów. Całościowy raport za marzec poznamy w połowie kwietnia. Już teraz wiemy jednak, że do inflacji szczególnie mocno przyczynił się wzrost cen paliw – 33,5% w ujęciu rocznym i 28% w ujęciu miesięcznym. Źródło: GUS Miesięczny cen paliw wywołany rosyjską inwazją jest zjawiskiem, którego nie obserwowaliśmy przez ostatnie dziesieciolecia. Dane na ten temat zebrali ekonomiści PKO BP. Bez komentarza: Historia zmian cen paliw m/m od 1996 — PKO Research (@PKO_Research) April 1, 2022 Coraz wyższa inflacja zwiększa presję na Radę Polityki Pieniężnej. Gremium decydujące o polskich stopach procentowych zbierze się w przyszłym tygodniu (środa 6 kwietnia). Rynkowy konsensus zakłada, że referencyjna stopa procentowa wzrośnie z 3,5% do 4%. Nawet jeżeli RPP zaskoczy rynek i podniesie stopy mocniej, to przy tak wysokiej inflacji nadal nie wydźwignie realnej stopy procentowej powyżej zera ani nawet w jego pobliże. Źródło: GUS Komentując dzisiejsze dane GUS-u, ekonomiści zwracają uwagę na kilka aspektów. Poza wynikiem wyższym od przewidywań, na pierwszy plan wybija się kwestia inflacji bazowej (tzn. pomijającej wzrost cen żywności i energii) – to na niej będzie się koncentrowała uwaga w najbliższych miesiącach, ponieważ ta miara inflacji pokazuje, na ile wzrost cen „zakorzenia się” w gospodarce i obejmuje kategorie inne niż zmienne i narażone na wpływ wojny na Wschodzie ceny energii czy żywności. 🇵🇱 Bum! Inflacja w marcu wzrosła z 8,5% do 10,9%. Grubo powyżej konsensusu prognoz. Łącznie poprawnie wytypowaliśmy bohaterów wzrostu cen (błędy się zniosły): żywność (+2,2% m/m), energia (+4,4%), paliwa (+28% m/m). W kwietniu będzie jeszcze wyżej. — mBank Research (@mbank_research) April 1, 2022 Oczywiście jest to głównie efekt wojny na Ukrainie, a szczególnie skokowej podwyżki cen paliw (+28% m/m). Ceny żywności również pod presją (+2,2% m/m). Niestety dalej rośnie inflacja bazowa (wg naszych szacunków do 6,9% r/r w marcu). — Analizy Pekao (@Pekao_Analizy) April 1, 2022 Inflacja CPI w marcu wzrosła do 10,9% r/r, przy prognozach w przedziale 8,8%-11%. W skali miesiąca ceny wzrosły o 3,2%, najsilniej od 1996; głównie za sprawą skokowego wzrostu cen paliw (28,0% m/m). — PKO Research (@PKO_Research) April 1, 2022 Dla mnie najciekawsze pytanie inflacyjne jest następujące: czy po wygaśnięciu gigantycznej fali podwyżek cen energii zobaczymy wyraźne hamowanie momentum na cenach bazowych czy nie? Czy ceny bazowe rosną już siłą inercji/oczekiwań & płac, czy też był to przejściowy cost-push? cdn — Ignacy Morawski (@iggnacy) April 1, 2022 W marcu inflacja wzrosła do dwucyfrowych poziomów (10,9%r/r) na bazie skokowego wzrostu cen paliw oraz kontynuacji wzrostu cen żywności i inflacji bazowej. Szacujemy, że inflacja bazowa z wyłączeniem cen żywności i energii wzrosła w marcu w okolice 7%r/r. Nadal drożeje energia. — ING Economics Poland (@ING_EconomicsPL) April 1, 2022 Polskie aktywa nie reagują Warto zwrócić uwagę na to, że chociaż dzisiejsze dane o inflacji były wyższe od oczekiwań, to rynek walutowy niemal nie zareagował tylko nieznacznie. EUR/PLN spadł z 4,65 zł do 6,638 zł a następnie niema wrócił do punktu wyjścia. Kus dolara pozostawał stabilny (4,20 zł). Inflacja nie podcięła skrzydeł GPW. Po 11:00 WIG20 rośnie już o 1,2 %, mWIG40 o 0,7%, a sWIG80 o 0,67%. 🟢 🎤 O inwestowaniu w czasach wojny i wysokiej inflacji posłuchasz w podcaście Echa Rynku. Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych · Echa Rynku #276 — Bezpieczne przystanie Follow @M_Zulawinski
Inflacja HICP w Polsce wyniosła 12,8% r/r w maju br. wobec 11,4% r/r inflacji miesiąc wcześniej, podał unijny urząd statystyczny Eurostat. W ujęciu miesięcznym wskaźnik wzrósł o 1,6%.
Inflacja w Polsce w czerwcu 2022 roku mocno wzrosła. A jak wg GUS ten wskaźnik kształtował się na przestrzeni lat?Według danych GUS inflacja cen konsumpcyjnych w Polsce wyniosła 15,5 proc. w ujęciu rocznym. Ten odczyt był najwyższy od marca 1997 roku, kiedy inflacja wyniosła 16,6 tym samym w ostatnich miesiącach rośnie do poziomów nie widzianych od dekad – ale czy taki wzrost cen to ewenement w najnowszej historii Polski?Inflacja w Polsce – ostatnie 25 latPoniżej stworzyliśmy interaktywny wykres na podstawie danych GUS pokazujący, jak zmieniała się inflacja cen konsumenckich (CPI) od stycznia 1996 roku do czerwca 2022 (najnowsze dostępne dane).Wykres jest interaktywny. Po najechaniu lub dotknięciu wybranego słupka, pokaże się wysoka inflacja bazowaAle inflacja konsumencka CPI to nie jedyny sposób pomiaru tempa wzrostu cen. Inna metoda to tzw. inflacja bazowa. Wylicza ją Narodowy Bank Polski na podstawie danych GUS, a zadaniem takiego pomiaru jest wykazanie, ile we wzroście cen jest czynników z krajowej gospodarki, np. wzrostu popytu. W tym celu pomija się ceny dóbr i usług, których zmiany nie zależą od sytuacji w gospodarce, a są często wywoływane przez czynniki zewnętrzne. Do takich należą np. ceny żywności i bazowa ma różne miary (NBP, polski bank centralny, podaje cztery), ale potocznie utożsamia się ją z jedną: to właśnie inflacja po wyłączeniu cen energii i żywności. Tak mierzona pokazuje, co się dzieje z cenami pod wpływem tego, na co polityka gospodarcza może mieć wpływ – w odróżnieniu od takich zdarzeń, jak chociażby wojna w Ukrainie czy zakręcenie kurków z gazem przez Gazprom w drugiej połowie ubiegłego inflacji bazowej niemal nieustannie rośnie od końca 2018 r., z krótką przerwą na pierwszą falę pandemii. Ale nawet wtedy był na podwyższonym poziomie – a teraz bije rekordy. Dziś jest najwyższy w historii pomiarów, co pokazuje ten wykres na podstawie danych NBP:Kiedy inflacja w Polsce była najwyższaA jaki był historycznie najwyższy poziom inflacji konsumenckiej, tej podawanej przez GUS? Według dostępnych danych w bazie GUS najgorzej pod tym względem było na przełomie 1989 i 1990 roku, czyli krotko po upadku komunizmu. Transformująca się wówczas polska gospodarka mierzyła się z hiperinflacją sięgającą wtedy nawet 1000 proc. rok do widać na interaktywnym wykresie poniżej, inflacja była ogromnym problemem w pierwszej fazie transformacji ustrojowej. Dezinflacja trwała przez kolejne dwie dekady. Dwucyfrowe tempo wzrostu cen w Polsce utrzymywało się jeszcze w kilku miesiącach 2000 o inflacji w Polsce i o tym, co ją powoduje, jakie są prognozy ekonomistów i czy w 2021 roku należy się jej obawiać, pisaliśmy w tych artykułach:Inflacja zżarła 500 plus. Ile dziś powinno wynosić świadczenie i czy jego podwyżka ma sens?Inflacja dojdzie do 20% ? „Niczego nie możemy być pewni” – mówi Litwiniuk z Rady Polityki PieniężnejCeny paliw biją kolejny rekord. Benzyna jeszcze nie była tak drogaCeny paliw wzrosły wszędzie, ale w Polsce najbardziej. Litr benzyny na polskich stacjach podrożał, jak nigdzie w UEInflacja i wzrost cen żywności: te kraje mają największy problem. Polska wysoko w zestawieniu [WYKRESY]Wysoka inflacja to zawsze zła wiadomość. Wywiad z Łukaszem Czernickim, głównym ekonomistą Ministerstwa FinansówInflacja w Polsce to nie tylko „putinflacja”. Wzrost cen zaczął się jeszcze przed pandemią i wojnąRosjanie zablokowali Ukrainie dostęp do morza. To zagrożenie dla światowego handlu zbożemZakaz importu stali z Rosji nakręci ceny. Polska na pierwszej linii ekonomicznego frontuZakaz importu rosyjskiej ropy. Zachód go nie chce, choć to nie on straciłby na nim najwięcejRząd przedłuży tarczę inflacyjną. Morawiecki: Walka z Putinem ma swoją cenęWysoka inflacja i gospodarcze spowolnienie. Tłumaczymy, czym jest stagflacja i czy trzeba się jej baćDaniel RząsaPełnił rolę redaktora naczelnego 300Gospodarki od początku istnienia portalu, czyli stycznia 2019, do lipca 2022. Wcześniej pracował m. in. w Google News Lab, Citywire, HFMWeek, i Dzienniku Gazecie Prawnej.
Jest najdrożej od 26 lat – Biznes Wprost. Inflacja w Polsce. Jest najdrożej od 26 lat. GUS podał poziom inflacji za luty 2023 r. Wyniosła ona 18,4 proc. Eksperci spodziewali się, że w lutym przypadnie szczyt drożyzny, choć ich szacunki były zróżnicowane. Główny Urząd Statystyczny podał dane dotyczące inflacji za luty
Zgodnie ze wstępnym szacunkiem inflacja CPI w Polsce zwiększyła się w kwietniu do 12,3% r/r wobec 11,0% w marcu, kształtując się wyraźnie powyżej konsensusu rynkowego zgodnego z naszą prognozą (11,7%). Jednocześnie jest to najwyższy poziom inflacji od maja 1998 r. GUS opublikował częściowe dane nt. struktury inflacji zawierające informacje o tempie wzrostu cen w kategoriach „żywność i napoje bezalkoholowe”, „nośniki energii” oraz „paliwa”. W kierunku wzrostu inflacji oddziaływało zwiększenie dynamiki cen żywności i napojów bezalkoholowych (12,7% r/r w kwietniu wobec 9,2% w marcu), nośników energii (27,3% wobec 24,3%), a także wyższa inflacja bazowa, która według naszych szacunków wyniosła 7,6% r/r w kwietniu wobec 6,9% w marcu. Przeciwny wpływ miała natomiast niższa dynamika cen paliw (27,8% wobec 33,5%). Dane stanowią istotne ryzyko w górę dla naszej prognozy, zgodnie z którą inflacja w Polsce zwiększy się w 2022 r. do 10,8% wobec 5,1% w 2021 r. Zgodnie ze wstępnym szacunkiem inflacja w strefie euro zwiększyła się w kwietniu do 7,5% r/r wobec 7,4% w marcu, kształtując się powyżej konsensusu rynkowego (7,4%) i naszej prognozy (7,3%). Tym samym inflacja w strefie euro osiągnęła nowy najwyższy poziom w historii. Wzrost inflacji wynikał z wyższej dynamiki cen w kategoriach: „żywność”, „usługi” oraz „dobra przemysłowe”, podczas gdy dynamika cen w kategorii „nośniki energii” obniżyła się. Jednocześnie inflacja bazowa zwiększyła się w kwietniu do 3,5% r/r wobec 2,9% w marcu, co jest jej nowym rekordowym poziomem. Dane stanowią ryzyko w górę dla naszego scenariusza, zgodnie z którym w całym 2022 r. inflacja w strefi Inflacja na rekordowym poziomie - GUS podaje nowe dane! 2021-11-30 10:54 | GUS Ceny towarów i usług konsumpcyjnych według szybkiego szacunku w listopadzie 2021 r. w porównaniu z analogicznym miesiącem ub. roku wzrosły o 7,7% (wskaźnik cen 107,7), a w stosunku do poprzedniego miesiąca wzrosły o 1,0% (wskaźnik cen 101,0). Czy inflacja osiągnie 8%?! Co przyniesie tydzień? - dr Przemysław Kwiecień 2021-10-25 10:10 | X-Trade Brokers Dziś będziemy kontynuować temat inflacji. Skupimy się nieco bardziej na perspektywie polskiej. Przed nami dość ciekawe miesiące, chociaż prawdopodobnie nie takie, jak większość z nas by sobie wymarzyła, jeśli chodzi o tendencje cenowe. Czeka nas okres, gdzie to co kiełkowało w ostatnich miesiącach i .. Inflacja PPI we wrześniu po raz pierwszy od 24 lat na dwucyfrowym poziomie! 2021-10-20 10:53 | Millennium analizy i komentarze Produkcja sprzedana przemysłu w cenach stałych wzrosła we wrześniu o 8,8% r/r po wzroście o 13,2% r/r. O ile spadek dynamiki był spodziewany ze względów statystycznych, tj. wysokiej bazy odniesienia z września ub. roku oraz mniej korzystnego wpływu różnicy w liczbie dni roboczych, to odczyt ten okaz .. Inflacja zbliży się do 7% 2021-10-15 12:41 | Credit Agricole - informacje ekonomiczne Finalne dane o inflacji powyżej wstępnego szacunku GUS Zgodnie z finalnymi danymi GUS inflacja CPI w Polsce zwiększyła się we wrześniu do 5,9% r/r wobec 5,5% w sierpniu, kształtując się powyżej wstępnego szacunku GUS (5,8%) oraz wyraźnie powyżej konsensusu rynkowego (5,5%) i naszej prognozy (5,6%). .. Inflacja w Polsce coraz bliżej 6%. Czy RPP w końcu się ugnie? 2021-10-04 12:45 | Aleksandra Olbryś Z najnowszego raportu Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że we wrześniu 2021 roku inflacja w Polsce znów poszła w górę – w zestawieniu z analogicznym miesiącem ubiegłego roku ceny towarów i usług konsumpcyjnych (wskaźnik CPI) wzrosły o 5,8%. Kolejny skok inflacji okazał się niemałym zaskoczeniem .. Wysoka inflacja może osłabić popyt konsumpcyjny 2021-09-22 12:29 | Konfederacja Lewiatan We wrześniu br. poprawiły się nastroje konsumenckie. Wzrósł zarówno bieżący, jaki i wyprzedzający wskaźnik ufności konsumenckiej – podał dzisiaj GUS. Bieżący wskaźnik ufności konsumenckiej, który opisuje obecne tendencje konsumpcji indywidualnej, był o 1,6 pkt proc. wyższy w stosunku do poprzednieg .. Inflacja przebija kolejne granice - ostateczny szacunek GUS wskaźnika CPI 2021-09-15 10:54 | Monika Kurtek Według ostatecznego szacunku GUS wskaźnik CPI wyniósł w sierpniu wobec wstępnego szacunku na poziomie W ujęciu miesięcznym wzrost cen został skorygowany do z szacowanych pierwotnie. Wnioski: Ostateczny szacunek GUS, wyższy jeszcze od i tak przekraczających oczekiwania w .. Inflacja CPI w Polsce w lipcu 2021 r - najwyższy wzrost cen od przeszło 10 lat! 2021-07-30 11:07 | Millennium analizy i komentarze Według wstępnego szacunku GUS inflacja mierzona wskaźnikiem CPI wzrosła w lipcu do 5,0% r/r z 4,4% r/r w czerwcu. Jest to najwyższy poziom inflacji od połowy 2011 r. Zwyżka inflacji była spodziewana ze względu na drożejące paliwa, niemniej skala jej wzrostu zaskoczyła negatywnie. Presja inflacyjna ..
. q7b9wsju33.pages.dev/372q7b9wsju33.pages.dev/381q7b9wsju33.pages.dev/500q7b9wsju33.pages.dev/426q7b9wsju33.pages.dev/445q7b9wsju33.pages.dev/219q7b9wsju33.pages.dev/699q7b9wsju33.pages.dev/974q7b9wsju33.pages.dev/465q7b9wsju33.pages.dev/658q7b9wsju33.pages.dev/388q7b9wsju33.pages.dev/922q7b9wsju33.pages.dev/168q7b9wsju33.pages.dev/897q7b9wsju33.pages.dev/704
inflacja w polsce w 2000 roku wyniosła 10